Obojętne czy klient odwiedza Twój sklep stacjonarny, czy internetowy. Gdy pojawia się w nim, chce, aby produkt, którego szuka, już na niego czekał.
Pojęcie „integracja łańcuchów dostaw” brzmi obco, ale zawiera w sobie sedno tego, o co chodzi w handlu. Starania przedsiębiorcy powinny zmierzać do tego, aby jak najbardziej usprawnić sprzedaż. Trzeba więc ciągle optymalizować cały proces, tak aby czas pomiędzy wytworzeniem produktu, a trafieniem do klienta, był jak najkrótszy.
Przewiduj popyt
Prawdopodobnie w żadnej branży sprzedaż nie kształtuje się cały czas na identycznym poziomie. Grudzień sprzyja kupowaniu prezentów, suknie ślubne najlepiej sprzedają się wiosną, na znicze popyt jest jesienią itd.
Powinieneś więc z góry przygotować się na okres wzmożonego popytu w Twojej branży i zgromadzić na ten czas większe zapasy towaru. Oznacza to, że musisz zamówić go z wyprzedzeniem, próbując przy tym przewidzieć, co spodoba się klientom w nadchodzącym sezonie.
Dbaj o dobrą komunikację
Klienci powinni bez trudu uzyskać informacje jak długo będą czekali na zamówiony towar, a firmy, z którymi kooperujesz, muszą wiedzieć co i na kiedy zamawiasz.
W istotne szczegóły zamówień powinni być wtajemniczeni Twoi pracownicy, szczególnie ci, którzy mają bezpośredni kontakt z klientami. Warto na bieżąco usprawniać komunikację.
Pilnuj terminów
Termin wyznaczony to jedno, a termin dopilnowany – to drugie. Zdarza się, że nie wystarczy złożyć zamówienie u producenta lub w hurtowni. Gdy popyt jest duży, Twoi kontrahenci mogą nie nadążać ze wszystkimi zamówieniami na czas. Musisz być wtedy uparty i stanowczo domagać się realizacji umowy w ustalonym terminie.
UWAGA! W niektórych sytuacjach okazuje się, że zapis w umowie o karach za przekroczenie terminów to całkiem niezły pomysł.