Dzisiejszym menedżerom trudno wyobrazić sobie życie bez laptopów. Ale jakie to życie, skoro ciągle trzeba odłączać i podłączać kabelki, a komputer nieustannie się przegrzewa? Jest na to sposób.
Stacje dokujące i replikatory portów
Mają najczęściej postać podstawek, w które wpinany jest laptop. Do stacji dokującej lub replikatora, stojącego na biurku na stałe, możemy podłączyć np. mysz, drukarkę, skaner, dodatkowy monitor czy dodatkową klawiaturę.
Gdy chcemy korzystać z komputera w sposób mobilny, odłączanie wszystkich kabelków bywa uciążliwe. Stacja lub replikator zaoszczędzą nam tego problemu. Prostym ruchem możemy odpiąć laptop od urządzenia, do którego podłączone są wszystkie kable.
Po powrocie z laptopem do biurka, ponownie wpinamy komputer, który w tym momencie staje się w pełni funkcjonalnym urządzeniem stacjonarnym, a dzięki podłączeniu do sieci automatycznie rozpocznie się ładowanie baterii.
Zarówno stacja, jak i replikator portów mogą posiadać dodatkowe gniazda USB.
Stacja dokująca różni się od replikatora dodatkowymi funkcjami, np. może być uzupełniona o dodatkową pamięć.
Niestety niemal każdy model komputera wymaga innego urządzenia. Podczas zakupu trzeba więc sprawdzić, czy stacja lub replikator będzie pasować do naszego laptopa.
Stacja bezprzewodowa
Istnieją także stacje dokujące wi-fi. Ich przewagą nad tradycyjnymi stacjami jest brak konieczności wpinania i odpinania laptopa, a także współpraca z większością modeli komputerów. Taka stacja pozwala na inny tryb pracy niż przy korzystaniu ze stacji stacjonarnej. Przydać się może np. podczas pracy w różnych miejscach biura.
Wszystkie urządzenia stacjonarne wpinamy do jednego pudełka. Do dowolnego laptopa podłączamy antenę, która będzie komunikowała się z pudełkiem.
Gdy tak zrobimy, możemy chodzić z komputerem po pomieszczeniu, w każdym momencie mając dostęp m.in. do drukarki, pomimo braku bezpośredniego połączenia z nią.
Wadą takiego rozwiązania jest brak ładowania laptopa. Żeby go naładować, trzeba oddzielnie podłączyć zasilacz.
Podstawka pod laptop
Zasadniczo istnieją dwa rodzaje podstawek. Pierwszy to taki, który umożliwia przede wszystkim dodatkowe chłodzenie komputera, nawet, jeśli komputer stoi na biurku.
Drugi przydaje się podczas pracy z komputerem na kolanach, czyniąc tę pracę wygodniejszą. Obecnie większość podkładek nadaje się zarówno do korzystania z nich przy biurku, na kolanach, jak i w łóżku – zapewniają zarówno wygodę, jak i chłodzenie. Bardzo często podkładki wyposażone są w dodatkowe porty USB.
Istnieją także podkładki biurkowe, które przydają się m.in. podczas podłączania dodatkowej klawiatury – można w nie schować komputer pionowo, tak, by nad podstawkę wystawał tylko monitor (lub by nie wystawał w ogóle, gdy korzystamy z dodatkowego monitora). Dzięki temu oszczędzamy ilość miejsca na biurku.
MP
Fot. Getty Images