Uwaga turyści! Nocne życie w Londynie jest bezwzględne dla kieszeni. Pod tym względem to najdroższe miasto na świecie. Taniej można spędzić noc w Budapeszcie, jeszcze mniej wydamy w Hanoi – wynika z najnowszych sondaży.
Koszt jednego wieczoru w Londynie, obejmujący noc w czterogwiazdkowym hotelu, dwudaniową kolacje, koktajle, butelkę wina i powrót taksówką, wynosi 330 funtów, czyli około 1.750 zł – podaje serwis podróżniczy TripAdvisor.
Londyn pełen pubów, restauracji, dyskotek, sal koncertowych i klubów nocnych, w których bez problemu można trafić na popisy najlepszych DJ’ów, koncerty znanych zespołów i solistów, to doskonałe miejsce do odpoczynku i rozrywki. Jednak nie na każdą kieszeń.
Brytyjska stolica jest najdroższym miastem na świecie. Taniej można się zabawić już w samym Paryżu, który od lat znajdował się pod tym względem na pierwszym miejscu. W tym roku stolica Francji zajęła czwarte miejsce.
Drugim najbardziej kosztownym miastem, gdzie noc pełna atrakcji uszczupla portfel nawet o 320 funtów, jest Oslo. Miasto przyciąga gości z całego świata przede wszystkim otwartą i gościnną atmosferą, a nocne życie jest niemal równie bogate, co w Londynie. Można wybierać spośród setek barów, kawiarni, nocnych klubów i restauracji, które serwują oryginalne dania z ryb, jelenia, renifera oraz wszystkie dania z innych zakątków świata.
W rankingu najdroższych miast na trzecim miejscu znalazł się Zurych. Jest to stosunkowo małe miasto, jednak największe w Szwajcarii. Zurych posiada wszystkie cechy pulsującej życiem światowej metropolii. Mistrzowsko łączy bogatą kulturę, liczne wydarzenia oraz centra zakupowe i biznesowe.
(PAP Life)
Fot. Getty Images