Site icon Bizrun.pl

Smartfon dla każdego?

Mobilne zakupy i płatności, nieograniczony dostęp do wielu książek i publikacji, wirtualny przewodnik po miejscach, nawigacja samochodowa, a nawet monitoring pulsu pacjenta – wszystko to stanowi możliwości smartfona. Jednak czy „sprytny telefon” to sprzęt dla każdego?

Posiadanie smartfona deklaruje 36 proc. internautów. 47 proc. badanych ma urządzenie krócej niż rok, a 39 proc. nie dłużej niż dwa lata, wynika z raportu Generation Mobile 2012.

Polacy korzystają z mądrych urządzeń podczas spotkań biznesowych, w pracy, w szkole, czy w podróży. Wielu nie potrafi się rozstać z rewolucyjnym telefonem nawet na chwilę. Lista aplikacji tworzonych na urządzenie dosłownie nie ma końca i ograniczona jest, co najwyżej fantazją ich twórców. Na iPhona stworzono ich już ponad pół miliona, tylko nieco mniej na system Android. A ile aplikacji, tyle możliwości.

Ile to kosztuje?

Smartfon to telefon komórkowy z dużą ilością funkcji. Odtwarza muzykę, ma wbudowany aparat fotograficzny, dostęp do internetu i aplikacji. To, co odróżnia go od zwykłego telefonu multimedialnego to system operacyjny, dzięki temu zdecydowanie bliżej mu do komputera, niż telefonu. Dziś rynek smartfonów to jedna z dynamiczniej rozwijających się branży.

– Podczas pierwszego półrocza 2012 odnotowaliśmy diametralny wzrost zainteresowania smartfonami. Ceny urządzeń rozpoczynają się już od około 400 zł, ale potrafią sięgnąć do 3.500 zł – komentuje Tomasz Żelazny ze sklepu internetowego OleOle.pl.

– Jednym z popularniejszych modeli jest LG Swift L3 w cenie 439 zł. Poręczny telefon stanowi dobry wybór dla osób ceniących ekonomiczne, ale i proste rozwiązania. – Bardziej wymagający klienci częściej decydują się na zakup najnowszego modelu Samsunga Galaxy S III za 2.579 zł, lub iPhona 4S firmy Apple w cenie 2.589 zł – dodaje Żelazny. Dla porównania zakup tego samego modelu iPhona w iStore to koszt 2.699 zł.

Statystyczny Kowalski może nabyć smartfon w sklepie tradycyjnym, internetowym, również w popularnych serwisach aukcyjnych, lub skorzystać z oferty operatora. Przykładowo przy zakupie u jednego z operatorów za iPhona zapłacimy 1.639 zł. Pamiętać należy jednak o cyklicznej, 24-miesięcznej opłacie abonamentowej za 99,99 zł.

Smartfon na co dzień

Urządzenie przenośne pomaga w życiu codziennym. Pozwala szybko sprawdzić rozkład jazdy pociągów i autobusów. Wiele polskich miast zdążyło zaprojektować funkcjonalne aplikacje pomagające mieszkańcom i turystom sprawnie poruszać się w ich przestrzeni. Co poza tym?

Za pomocą urządzenia można także zrobić zakupy. Smartfony wywołają rewolucyjne zmiany także w finansach. Jednak na dokonywaniu płatności za pośrednictwem SMS się nie kończy. Coraz więcej słyszy się o Near Field Communication (NFC), czyli technologii bliskiego zasięgu (systemu znanego z wykorzystania w kartach zbliżeniowych). W urządzeniu zainstalowane zostały chipy wykorzystujące radiowy standard komunikacji pozwalający na bezprzewodową wymianę danych w bliskiej odległości.

– Technologię mają szansę sprawdzić właściciele nowego modelu Samsung Galaxy S III, ale także niektórych modeli Nokii, czy HTC lub Sony, które posiadają odpowiedzialny za funkcję chip. Już dziś wiadomo, że w przeciągu najbliższych lat będzie można zostawić portfel w domu, a za zakupy zapłacić za pośrednictwem urządzenia mobilnego, po prostu przykładając telefon do czytnika – komentuje Tomasz Żelazny z OleOle.pl.

Mobilne płatności to jednak dopiero początek zastosowania technologii NFC. W Niemczech, Austrii i na Litwie NFC zastosowano w systemie sprzedaży biletów komunikacji miejskiej niektórych miast, a w Chinach używa się jej w transporcie publicznym. Technologia znana jest również w Indiach, gdzie za jej pośrednictwem można nabyć bilet. Z systemem będzie można się spotkać przy dystrybucji biletów na tegorocznych, letnich festiwalach w Wielkiej Brytanii. Tradycyjny, drukowany bilet zastąpi samo urządzenie.

Słynny ostatnio jest przykład zastosowania technologii przy projekcie realizowanym w The National Gallery w Londynie, czy ten z Muzeum Narodowego w Krakowie. Prezentowane prace opatrzone są specjalnymi znaczkami tzw. tagami NFC. Za pośrednictwem telefonu obserwator ma szansę zdobyć więcej informacji na temat oglądanej pracy, po prostu przykładając telefon do specjalnego taga. Nietypową wystawę można obejrzeć do końca lipca.

Nie wszystko złoto, co się świeci

Jak każde urządzenie, także smartfon ma pewne wady.

– Bateria wytrzymuje dużo krócej, niż w przypadku zwykłych telefonów, dlatego trzeba przyzwyczaić się do ciągłej obecności ładowarki w torbie – komentuje uczestnik dyskusji na jednym z forów konsumenckich, gdzie znaleźć możemy wiele podobnych opinii. Inny zauważa, że zakup tańszej wersji smartfona nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem.

– System operacyjny nie jest tak szybki, jak oczekiwałby tego użytkownik i po prostu nie nadąża. Wykonanie podstawowych funkcji zajmuje dużo więcej czasu, niż w przypadku zwykłego telefonu. Czasem lepiej zainwestować w droższy sprzęt niż później się męczyć – zauważa.

Przyczyną szybkiego zużycia baterii mogą być również darmowe aplikacje przeładowane reklamami. Okazuje się zatem, że czasami lepiej wydać więcej, zarówno na dodatkowe funkcje w programie, ale także na dłuższe działanie urządzenia na jednym ładowaniu.

Exit mobile version