Site icon Bizrun.pl

5 zasad, jak osiągnąć sukces w biznesie

Różne są drogi dojścia do sukcesu w biznesie (i nie tylko), ale jeśli zapytałbyś różnych osób, które wiele już osiągnęły, co pomogło im zdobyć założone cele, pewne elementy w ich odpowiedziach byłyby wspólne.

1. Planuj

Zanim będziesz mógł powiedzieć, że osiągnąłeś sukces (lub narzekać, że Ci się to nie udało), powinieneś najpierw ustalić, co chcesz osiągnąć. Najpierw wyznacz sobie cel. Potem przemyśl, jakie będą główne kroki dojścia do niego. Na koniec ustal, co trzeba zrobić pomiędzy poszczególnymi krokami, jakie działania trzeba podjąć, by je ze sobą powiązać. Wszystko to powinieneś spisać lub nawet rozrysować. Nie zaszkodzi także – a niektórzy twierdzą, że pomoże – jeśli wyobrazisz sobie siebie w chwili zrealizowania ostatniego punktu planu.

2. Działaj

Planuj, ale nie rób tego zbyt długo – kiedyś trzeba przestać planować (nawet, jeśli projekt nie jest jeszcze doskonały) i ruszyć do akcji. Dobry przedsiębiorca jest niczym mistrz sztuk walki, którego wyostrzony umysł wciąż funkcjonuje na wysokich obrotach i gotowy jest do szybkiej reakcji na atak konkurenta. Biznes to zajęcie dla ludzi czynu. Próbuj, działaj, jak najszybciej wykonaj pierwszy krok.

3. Bądź pokorny

Być aktywnym to nie to samo, co być zarozumiałym. Działaj i ucz się na własnych błędach. Co jakiś czas przyznawaj, że nie wiesz jeszcze wszystkiego o rynku, klientach, a może nawet o własnych produktach lub usługach. Tylko człowiek pokorny może wyciągać mądre wnioski ze swoich działań. Poważnie traktuj krytykę i kryzysy – niech staną się dla Ciebie inspiracją.

4. Bądź cierpliwy

Sukces rzadko przychodzi szybko, ale konsekwentne trzymanie się obranej na początku drogi przeważnie przynosi pożądane efekty. Nie rezygnuj zbyt szybko z tego, co nie przynosi natychmiastowych zysków. Zauważ, że wiele udanych biznesów to te, które rodziły się z wielkimi problemami, jednak cierpliwość opłaciła się ich pomysłodawcom.

5. Ufaj intuicji

Jedni ją mają, inni nie. Nie możesz się jej nauczyć, ale możesz spróbować wsłuchiwać się w samego siebie i być czujnym na nawet małe podmuchy wiatru, czyli w tym wypadku na najmniejsze sygnału z rynku. Chłodne dane uzupełniaj o swoje przeczucia. Gdy z niejasnych powodów czujesz, że dany projekt będzie wielką klapą, nie wierzysz w niego, nie wchodź w to – lepiej zrezygnować od razu niż później, gdy poniesiesz już duże koszty.

Marcin Pietraszek

Fot. Getty Images

Exit mobile version