Gdy masz ochotę próbować, po prostu próbujesz. Nie zawsze Ci wychodzi, ale to Cię nie zraża, bo wierzysz, że ostatecznie osiągniesz cele, które przed sobą postawiłeś. Podnosisz się z porażek, pokonujesz lęk i uczysz się na własnych błędach. To prawda, że jesteś wówczas bardziej poobijany niż ostrożny pesymista, ale osiągane sukcesy przekonują Cię, że warto podejmować ryzyko.
Myśląc pozytywnie, działasz odważnie, a to oznacza, że nie boisz się także śmiałych, kreatywnych pomysłów. Wcielasz w życie nawet takie projekty, które wykraczają poza ustalane schematy. A ponieważ wierzysz, że są dobre, chętnie się nimi dzielisz. To z kolei ułatwia Ci twórczą współpracę z innymi osobami.
Jak to działa?
Twoje przekonania wpływają na emocje. Emocje wpływają z kolei na działania. Z działań wynikają osiągane przez Ciebie rezultaty.
Jeśli emocje są negatywne, przekładają się na działania zachowawcze, ostrożne, obronne. Być może ochronisz to, co już masz, ale nie wywalczysz zbyt wiele nowego. Przy takim nastawieniu wprowadzanie zmian będzie niezwykle trudne.
Jeśli natomiast kierują Tobą pozytywne emocje, rośnie poziom Twojej aktywności. Podejmujesz wówczas wiele działań, podczas których towarzyszy Ci przekonanie, że możesz „zdobyć świat”. Nawet jeśli nie wszystkie plany zrealizujesz, prawdopodobnie uzyskasz więcej niż karmiąc się negatywnymi przekonaniami.
Stawiaj więc sobie cele i działaj. Porzuć perfekcjonizm. Zamiast tego ucz się na błędach. Przyjmując taką postawę, Twoje doświadczenia staną się bogatsze i przyniosą Ci wiele pozytywnych zmian. Nie tylko w biznesie.
Marcin Pietraszek
Fot. Getty Images