Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w momencie, gdy sprzęt potrzebny nam jest nagle, a nie mamy zebranych odpowiednich środków. W takim przypadku jednym z popularnych rozwiązań jest zaciągnięcie kredytu gotówkowego. Ofert na rynku jest wiele, dlatego warto przed podjęciem decyzji o wyborze instytucji przejrzeć i zestawić oferty.
– Ważne jest, by po kredyt gotówkowy udać się do banku, a nie do niebankowych instytucji finansowych, takich jak punkty kredytowe – doradza Majtkowski. – Na banki bowiem nałożone są konkretne ograniczenia zabezpieczające interesy klientów, czego nie można powiedzieć o parabankach. Nieraz w takich instytucjach proponowane są kredyty, których realne oprocentowanie ukryte pod postacią dodatkowych opłat sięga nawet kilkunastu tysięcy procent.
Innym, godnym uwagi sposobem, jest zakup sprzętu na tzw. „raty zero procent”, proponowane przez największe sieci sklepów elektronicznych.
– Raty zero procent są bardzo dobrym rozwiązaniem, pod warunkiem, że uważa się na „haczyki” – ostrzega Majtkowski. – Sklepy zazwyczaj wydają sprzęt na raty wraz z kartą kredytową, której koszt utrzymania jest bardzo drogi – w ten właśnie sposób odbijają sobie tę niezbyt korzystną dla siebie formę sprzedaży. Jednak jeśli od razu po otrzymaniu karty odeślemy ją, wtedy faktycznie nie ponosimy żadnych dodatkowych opłat związanych z systemem ratalnym.
Jeśli posiadamy działalność gospodarczą, możemy zastanowić się nad kredytem dla firm – często jest to rozwiązanie tańsze, niż pożyczki dla klientów detalicznych. W związku z tym są one trudniej dostępne. W momencie, gdy dopiero rozpoczynamy działalność i nie wykazujemy zdolności kredytowej, mamy małe szanse na pozyskanie środków od banku. Pojawiają się dopiero, kiedy firma przedstawi odpowiednie zabezpieczenia rzeczowe czy poręczenie.
– Istnieje też jeszcze jedna niewygodność. Kredyty do 255.550 zł zaciągane na cele związane z działalnością gospodarczą nie podlegają ustawie o kredycie konsumenckim – tłumaczy analityk. – Oznacza to między innymi fakt, że banki nie są zobowiązane do podawania dokładnych kosztów całkowitych pożyczki.
Z tego powodu niejednokrotnie bardzo ciężko jest porównać oferty z różnych banków. Zaciągając kredyt dla firm, warto skonsultować się z doradcą finansowym, który dysponując odpowiednimi narzędziami i znając realia rynku, jest nam w stanie pomóc określić szacunkowy koszt takiego rozwiązania.
Co dalej?
Co robić, gdy odpowiedni sprzęt zostanie już zakupiony i zainstalowany w domu? Wbrew pozorom, kwestia nie kończy się na tym etapie.
Po zakupie nawet najbardziej nowoczesnego komputera warto bowiem od razu zacząć odkładać na następny. Sprzęt elektroniczny, nawet najbardziej wytrzymały, zużywa się – zwłaszcza przy jego intensywnym eksploatowaniu. Prędzej czy później nastąpi więc moment, by wymienić go na nowy. A dzięki systematycznemu oszczędzaniu kolejny taki zakup nie będzie już dotkliwy.
Przykładowo, odkładając co miesiąc 200 zł, w ciągu czterech lat zbierze się 10 tys. złotych – kwota pozwalająca na całkowitą wymianę sprzętu. Dodatkowo, wykorzystując produkty finansowe, można te pieniądze regularnie przemnażać.
Praca z domu jest świetnym rozwiązaniem – daje swobodę, wygodę i swoistą autonomię. Dodatkowo, pomimo początkowych kosztów, które niesie ze sobą stworzenie domowego biura, w dłuższej perspektywie pozwala na spore oszczędności.
Fot. Getty Images