Site icon Bizrun.pl

Jak stać się rozchwytywanym freelancerem?

Według nieoficjalnych danych już co piąty dorosły Polak jest freelancerem. Czy takie osoby będą w stanie znaleźć dla siebie zlecenia?

Na przełomie października i listopada 2012 roku serwis Getak.pl przeprowadził internetowe minibadanie, którego celem było uzyskanie informacji o tym, jak wielu przedsiębiorców deklaruje współpracę z freelancerami, czym się kierują w ich wyborze a także, co ich odwodzi od nawiązania partnerstwa z wykonawcami – „wolnymi strzelcami”.

Wnioski mogą okazać się inspirujące zarówno dla przedsiębiorców współpracujących albo rozważających rozpoczęcie współpracy z freelancerami jak i dla samych „wolnych strzelców”.

Jak wynika z minibadania przeprowadzonego przez Getak.pl na próbie kilkudziesięciu właścicieli i mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw oraz kadry menedżerskiej firm z sektora MSP, przedsiębiorców korzystających bądź deklarujących chęć współpracy z freelancerami jest już duża grupa. 84 proc. osób, które wzięły udział w badaniu, deklaruje, że korzysta z pomocy freelancerów.

Badanie grupy, która deklaruje współpracę z freelancerami, wskazuje również w jaki sposób poszukuje ona wykonawców – wolnych strzelców do realizacji swoich projektów. Odpowiedzi mogą stanowić pewien drogowskaz dla freelancerów, pragnących poprawić swoją skuteczność w pozyskiwaniu zleceń.

Jeśli chcą mieć ich więcej, powinni zadbać o swój wizerunek w sieci, prezentować się w portalach, bazach branżowych, serwisach, poprzez które zleceniodawcom będzie do nich łatwiej dotrzeć. Jak bowiem wynika z ankiety, właśnie na internetowym researchu opiera swój wybór aż 45 proc. badanych.

WAŻNE! 9 proc. wykorzystuje w tym celu dostępne w sieci serwisy ze zleceniami. Największa grupa, bo aż 89 proc. spośród uczestników badania deklaruje, że polega na opiniach i poleceniach swoich współpracowników, partnerów lub znajomych.

Będąc freelancerem, warto więc zarządzać rekomendacjami i zachęcać zadowolonych klientów do dzielenia się opiniami na temat współpracy. Warto zainwestować w stworzenie i odpowiednie pozycjonowanie własnej strony internetowej, która zaprezentuje usługi i możliwości zleceniobiorcy.

Jakie treści powinny się na niej znaleźć? Na to pytanie można odpowiedzieć analizując odpowiedzi ankietowanych na pytanie o kryteria, jakimi kierują się wybierając ofertę wykonawcy.

Dla 64 proc. ważne jest doświadczenie freelancera, 70 proc. deklaruje, że bardzo istotna jest dla nich możliwość przyjrzenia się dotychczasowym projektom czy realizacjom, jakie ma na swoim koncie wykonawca. 58 proc. ankietowanych chciałoby zapoznać się z rekomendacjami innych klientów freelancera.

Dlatego na stronie internetowej freelancera, na jego ogólnodostępnych profilach w portalach społecznościowych czy branżowych bazach firm i wykonawców warto zadbać o przedstawienie takich danych.

Tego typu informacje powinny się też znaleźć w ofercie, jaką wykonawca kieruje do przedsiębiorcy czy firmy ubiegając się o realizację danego projektu. 32 proc. spośród uczestników badania Getak.pl deklaruje bowiem, że zwraca uwagę na poziom i jakość dostarczonych materiałów ofertowych. Oczywiście, wśród wysoko sklasyfikowanych kryteriów znalazło się kryterium ceny, które podobnie jak kwestia doświadczenia, zaznaczone zostało przez 64 proc. biorących udział w ankiecie.

– Środowisko freelancerów powinno wziąć sobie do serca odpowiedzi, jakie zaznaczali przedsiębiorcy w odpowiedzi na pytania o kryteria, jakimi kierują się wybierając ofertę – przekonuje jeden ze współtwórców Getak.pl, Radosław Kobus.

– Najważniejsze elementy, na jakie zwracają uwagę potencjalni klienci freelancerów to cena, doświadczenie, referencje i portfolio. Ceny, jakie proponują za wykonanie danego projektu czy zadania wykonawcy, są często kością niezgody w samym środowisku freelancerów. Wielu z nich uważa, że niektórzy (mniej profesjonalni) wykonawcy celowo zaniżają ceny oferowanych usług, po to tylko, aby zyskać kolejne zlecenie. Nie warto celowo zaniżać oferty cenowej, po to tylko, żeby zdobyć zlecenie. W końcu nikt nie chce przez całe życie pracować za kilka złotych, a klient nie zgodzi się zapłacić za podobną usługę więcej, jeśli raz ją otrzyma prawie za darmo. Zdrowy rozsądek jest sprzymierzeńcem zarówno wolnych strzelców jak i zarządzających firmami, którzy szukają „dobrych”, wolnych fachowców. W czasach „zaciskania pasa” zdolny i doświadczony freelancer może okazać się dla wielu firm doskonałym rozwiązaniem na niedobór kadry – uważa Kobus.

Fot. Getty Images

Exit mobile version