Site icon Bizrun.pl

Miało być za darmo… Jest kara od UOKiK

Wprowadzenie w błąd co do kosztów przelewów czy korzystania z karty – to praktyki stosowane w reklamach Konta Direct ING Banku Śląskiego, które zakwestionował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Wątpliwości prezes UOKiK wzbudziły informacje w kampanii reklamowej internetowego Konta Direct, która była prowadzona w sieci (od stycznia 2010 r. do września 2011 r.) i w oddziałach banku (od listopada 2009 r. do października 2011 r.).

Przeprowadzone postępowanie UOKiK wykazało, że bank w przygotowanej kampanii pomijał informacje o niektórych opłatach. Zgodnie z informacjami zawartymi w reklamach, przelewy przez internet i telefon miały być bezpłatne.

Jak wynika z analizy warunków umowy, bank przewidział opłaty za przelewy elektroniczne dokonywane w obcej walucie. Ponadto, w reklamie zabrakło także informacji o opłacie za kartę płatniczą.

Bank pobierał opłatę za używanie karty debetowej, jeżeli konsument za jej pomocą dokonał transakcji na mniej niż 100 zł miesięcznie. W opinii prezes UOKiK, niedozwolone jest sugerowanie w przekazach reklamowych, że usługi będą bezpłatne przy jednoczesnym przyznaniu sobie prawa do pobierania opłat.

Za wprowadzenie konsumentów w błąd prezes UOKiK nałożyła na ING Bank Śląski karę w wysokości 1.297.548 zł. Przedsiębiorca zaniechał stosowania kwestionowanych praktyk. Decyzja nie jest ostateczna, ponieważ bank odwołał się do sądu.

Exit mobile version