Site icon Bizrun.pl

Szkolenia pod kontrolą premiera

Radykalną rewizję wydatków na szkolenia i doskonalenie zawodowe zapowiedział premier Donald Tusk.

Przy okazji wizyty w stołecznym gimnazjum premier przekonywał, że żaden zawód nie hańbi, a praca – w dowolnym zawodzie – jest lepsza niż bezrobocie.

– Zrobimy radykalną rewizję środków, a to są setki milionów, żeby nie powiedzieć miliardów złotych, które idą na różnego typu szkolenia, doskonalenia zawodowe etc., są to także środki europejskie. Chcielibyśmy ukrócić, czy ograniczyć ten gigantyczny strumień pieniędzy, który idzie na szkolenia, z których nic nie wynika – powiedział premier dziennikarzom.

Na pytanie, czy radziłby gimnazjalistom „ciepło pomyśleć o zawodzie spawacza”, Tusk odparł: – Rzeczywiście dziś w Polsce w bardzo wielu zawodach brakuje rąk do pracy, a w wielu zawodach – czy typach wykształceń – mamy nadmiar absolwentów, którzy, chcąc pracować zgodnie z własnym wykształceniem, przez lata nie znajdą pracy.

– Gdybym musiał wybierać, to wolałbym być wybitnym spawaczem, dobrze zarabiającym, niż wiecznie bezrobotnym politologiem – podkreślił Tusk.

Fot. PAP/Radek Pietruszka

Exit mobile version