W delegacje częściej, ale na krócej

Z najnowszych badań wynika, że Polacy coraz częściej podróżują służbowo. Mimo kryzysu nie ograniczamy częstotliwości wyjazdów, a najwyżej ich długość i standard hoteli.

W delegacje wybieramy się do dużych miast, kilka razy w miesiącu. Nasza podróż trwa średnio 2 dni, a na jeden nocleg przedsiębiorcy najczęściej są w stanie wydać od 150 do 300 zł.

Według najnowszych badań z maja 2012 roku, opublikowanych w raporcie Business Travel Cards (BTC), turystyka biznesowa w Polsce nie przeżywa zastoju. Polacy z roku na rok coraz więcej podróżują służbowo.

Instytut Turystyki potwierdza, że w 2010 roku delegacje stanowiły 11 proc. wszystkich krótkoterminowych wyjazdów krajowych. W zeszłym roku liczba ta wzrosła do 14 proc. Według badań Deloitte w 2012 utrzyma się wysoka liczba wyjazdów służbowych, a osoby młode (18-44 lata) zadeklarowały nawet zwiększenie ich częstotliwości.

Z Raportu BTC wynika, że ponad 40 proc. wyjazdów odbywa się do dużych ośrodków miejskich, powyżej 300 tys. mieszkańców. 30 proc. stanowią podróże do miast mniejszych, a niecałe 30 proc. do małych miejscowości. Polscy biznesmeni udają się w delegację najczęściej kilka razy w miesiącu. Ponad 25 proc. respondentów zadeklarowało, iż podróżuje bardzo często, bo więcej niż raz w tygodniu. W 36 proc. wyjazd służbowy obejmuje jeden nocleg, a 1/4 przedsiębiorców wyjeżdża średnio na 2 noce.

– Z naszych danych wynika, że długość podróży służbowych ma znaczący wpływ na sposób oszczędzania. Im wyjazd trwa dużej, tym bardziej liczy się cena noclegu – mówi Grzegorz Asman, analityk i koordynator programu BTC.

Jedna czwarta polskich przedsiębiorców przyznaje, że na nocleg w czasie podróży wydaje od 151 do 200 zł. Tyle samo podróżujących jest w stanie wydać o 100 zł więcej. Jedynie ponad 13 proc. nie zwraca tak dużej uwagi na cenę i rezerwuje hotele powyżej 300 zł.

Prawie połowa delegatów rezerwuje hotele 3-gwiazdkowe. Zaledwie 3 proc. zadeklarowało, że korzysta z luksusowych, 5-gwiazdkowych ośrodków.

– Tutaj firmy również szukają oszczędności. Zwracają uwagę na standard, ale przede wszystkim na cenę. Dlatego najczęściej korzystają z tańszych rezerwacji internetowych lub z kart rabatowych typu BTC – dodaje Asman.