Site icon Bizrun.pl

Wzrost bezrobocia od września?

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej obawia się, że od września bezrobocie może wzrosnąć.

– Obawiamy się, że w tym roku od sierpnia może być stabilizacja bezrobocia, a od września już wzrost – powiedział wiceminister pracy Jacek Męcina w radiu TOK FM. Dodał, że ma nadzieję, iż wzrost bezrobocia nie będzie skokowy.

– Liczymy na to, że w optymistycznym wariancie nie przekroczy 13 proc. Jeżeli przekroczy 13 proc. to będzie sygnał alarmowy, że ta interwencja potrzebna jest na wyższym poziomie – powiedział dodając, że w takiej sytuacji resort wnioskowałby o zwiększenie puli dostępnych w przyszłym roku środków. – 1,5 mld zł więcej środków na taką interwencję na rynku pracy to jest taki dobry punkt – powiedział.

Wcześniej Męcina oceniał, że dzięki uruchomieniu dodatkowych środków z Funduszu Pracy i podjęciu interwencji na rynku pracy, stopa bezrobocia na koniec 2012 r. wyniesie 12,8-12,9 proc.

– Wydaje się, że te 0,5 mld zł to będzie skuteczna interwencja skierowana do tych dwóch grup najsłabszych, żeby złagodzić społeczne i ekonomiczne skutki wzrostu bezrobocia – powiedział w poniedziałek, 30 lipca.

– Czarnym scenariuszem byłaby sytuacja taka, gdyby znacząco wzrastała liczba restrukturyzowanych przedsiębiorstw i liczba zwolnień grupowych. Takiej sytuacji nie ma, choć widzimy nieco większy wzrost liczby osób, które rejestrują się z powodu zwolnień grupowych – powiedział Męcina.

Dodał, że bezrobocie najbardziej wzrośnie w sektorach „sezonowych”: budownictwie, turystyce i gastronomii.

Wcześniej, w piątek, w rozmowie z PAP Męcina powiedział, że szybkie uruchomienie środków za pośrednictwem wojewódzkich urzędów pracy pozwoli na aktywizację co najmniej 80 tys. bezrobotnych.

– Chcemy też zapewnić wysoką, co najmniej 50-procentową efektywność zatrudnienia. Oznacza to, ze ponad 40 tys. bezrobotnych, po zakończeniu form aktywizacyjnych w okresie 3 miesięcy znajdzie zatrudnienie – stwierdził w piątkowej wypowiedzi.

Według GUS stopa bezrobocia w czerwcu wyniosła 12,4 proc. wobec 12,6 proc. w maju.

Fot. Getty Images

Exit mobile version