Site icon Bizrun.pl

Jak kreatywnie rozwiązać problem?

Nie ważne, z jaką sprawą się zmagasz. Czasem po prostu tak jest, że czujesz się zakleszczony w tych samych, jałowych rozważaniach. Aby znaleźć rozwiązanie, musisz wydostać się na zewnątrz.

Gdy czujesz się uwięziony we własnych myślach, oznacza to, że nie potrafisz nabrać wobec nich dystansu. Nie musisz jednak nieustannie kręcić się w kółko. Istnieje wiele sposobów, dzięki którym na nowo odnajdziesz w sobie kreatywność i świeże spojrzenie.

Porozmawiaj z kimś

Przedstaw istniejący problem drugiej osobie. Jeśli jest to ktoś, kto „nie zna się” na danej sprawie, tym lepiej! Taka sytuacja zmusi Cię do tego, aby kłopotliwe kwestie opowiedzieć prostym, zrozumiałym językiem. Możliwe, że wnikając w meandry problemu, by jak najlepiej go przedstawić, sam zaczniesz patrzeć na niego inaczej. Możliwe także, że to ta druga „nieznająca się” osoba przedstawi Ci wiele ciekawych alternatyw. Nie odrzucaj ich od razu, ale staraj się zastanowić, czy mógłbyś skorzystać z nich chociaż w jakiejś części. Całkiem prawdopodobne, że żadne z otrzymanych rozwiązań nie będzie możliwe do zastosowania w całości, ale możliwe także, że w każdym znajdzie się jakieś ziarenko warte wykorzystania.

Stań z boku

Wyobraź sobie, że ten problem nie dotyczy samego Ciebie. Wyobraź sobie, że dotyczy kogoś innego, np. osoby, którą cenisz, podziwiasz, z której mógłbyś brać przykład. Pomyśl o tym, jak ona poradziłaby sobie ze sprawą, gdyby miała takie problemy, jakie masz teraz Ty? Co by czuła, co by myślała i przede wszystkim – jakie działania by podjęła, aby tę sytuację zmienić. Istnieją wielkie szanse, że to fikcyjne rozwiązanie, które wymyślisz, okaże się najlepsze z możliwych także dla Ciebie.

Narysuj

Myśląc nad problemem i możliwymi rozwiązaniami, nie bój się używać długopisu, ołówka, czy nawet kredek. Rozrysowując elementy i zależności między nimi, możesz dostrzec coś, co trudno jest Ci zauważyć „mieląc” problem w myślach. Współcześni menedżerowie coraz częściej wykorzystują moc rysunków, co opisano chociażby w książce „Skuteczne modele biznesowe”.

Prześpij się z problemem

Sposób skuteczny od lat. Zadaj sobie przed snem ważne pytanie i pozwól, by umysł sam znalazł odpowiedź. Gdy zaśniesz, Twój mózg nadal będzie pracował. Gdy obudzisz się rano, ponownie zadaj sobie to samo pytanie. Możliwe, że rozwiązanie już będzie gotowe!

Załóż kapelusz

Spójrz na sprawę z kilku różnych perspektyw. Popatrz na problem z punktu widzenia optymisty, pesymisty, a na koniec realisty, usiłując połączyć wodę z ogniem. Możesz przyjąć także dodatkowe perspektywy – np. spojrzeć na kłopoty z punktu widzenia logiki i emocji. Podobne rozwiązanie proponuje Richard Fobes w książce „Pomysł na każdą okazję”, w której radzi, by (tylko w wyobraźni) nałożyć na swoją głowę kolejno różne kapelusze. Biały oznacza logikę, czerwony uczucia, czarny pesymizm, żółty optymizm, zielony możliwości, a niebieski pozwala wcielić się w rolę bezstronnego obserwatora.

Odłóż na później

Jeśli te wszystkie sposoby nie przyniosą pożądanych efektów, odłóż sprawę na później. Możliwe, że musisz odpocząć, by znaleźć najlepsze rozwiązanie. Być może kilka dni bez zajmowania się tematem nie doprowadzi do tragedii, a za to sprawi, że po powrocie do rozważanych kwestii, nagle poczujesz w sobie przypływ pomysłów.

Może się też okazać, że potrzebujesz radykalnej zmiany i te prowizoryczne opcje, które brałeś dotychczas pod uwagę, nie wystarczą. Ale to dobra wiadomość – gdy coś się kończy, coś innego musi się zacząć.

Marcin Pietraszek

Fot. Getty Images

Exit mobile version