Site icon Bizrun.pl

Jak zarządzać firmą w czasie kryzysu?

Na trudne czasy potrzeba lepszego zarządzania. A lepsze jest zarządzanie przemyślane i zdyscyplinowane, skoncentrowane na dobrym wykorzystaniu swoich zasobów, spośród których najważniejszymi są pracownicy.

Jeśli sytuacja na rynku jest niepewna, wszystkie osoby w firmie powinny dać z siebie możliwie dużo, aby statek, którym płyną, nie okazał się przereklamowanym Titaniciem (lub – gdyby porównać firmę do samolotu – awaryjnym Dreamlinerem).

Po pierwsze: gotówka

To, że w kryzysie trzeba oszczędzać, to banał. Kontrola kosztów to jednak absolutna podstawa. Koniec z wydawaniem pieniędzy na coś, co może się przyda, a może nie. Koniec ze zbędnymi gadżetami, czy też z udziałem w tych targach, które nie mają szans zaowocować wzmocnieniem rynkowej pozycji.

W trudnych czasach firma powinna wydawać tyle pieniędzy, ile musi i ani grosza więcej. Na większą swobodę przyjdzie czas później, o ile przedsiębiorstwu uda się przetrzymać ciężkie chwile.

Ale obecność gotówki w kasie lub na koncie wynikać będzie nie tylko z tego, czego uda się nie wydać. Jeszcze ważniejsze jest to, co uda się zarobić, a także jak szybko pieniądze znajdą się na koncie od chwili sprzedaży. Dlatego warto pomyśleć o zmianach, które spowodują skrócenie terminów płatności, czy też zwiększenie liczby usług opłacanych w formie przedpłat. Inną możliwością może być skorzystanie z faktoringu.

Po drugie: priorytety

Nie rozmieniaj się na drobne. Kryzys to zazwyczaj nie czas na łapanie wielu srok za jeden ogon. Nawet jeśli działasz na wielu polach, nie na wszystkich będziesz w stanie skoncentrować się równie mocno.

Najlepiej od razu ustal główne obszary koncentracji Twojej firmy. Ustal cele i priorytety na najbliższy rok, a potem na kolejne 3 lata. Wybierz te rodzaje działalności (produkty, usługi), które są najbardziej kluczowe z punktu widzenia przedsiębiorstwa. Konsekwentnie się ich trzymaj.

Po trzecie: zdecydowanie

Musisz przeć do przodu niczym taran – wyznaczać cele, usuwać przeszkody, działać szybko i zdecydowanie. Jeśli działasz w spółce, szczególnie w czasie kryzysu ważne jest, aby wszyscy wspólnicy mówili jednym głosem, zrozumiałym dla klientów, kontrahentów i pracowników. Działania powinny być dobrze skoordynowane.

Jeśli decyzje będą zapadały zbyt wolno lub za wolno będą wdrażane, konkurencja szybko to wykorzysta. W wyścigu, w którym biegniesz, liczy się każda sekunda i każdy centymetr – wygrać w nim może tylko najlepszy.

Po czwarte: pracownicy

To oni są Twoim najcenniejszym zasobem. Firma to ludzie, którzy ją tworzą. Nie oznacza to jednak, że w trudnych czasach musisz wdrażać bardziej rozbudowane systemy benefitów lub obiecywać podwyżki. Znacznie ważniejsze (i tańsze) będzie tworzenie kultury uznania i szacunku.

To naprawdę nic nie kosztuje, a jednak może w olbrzymim stopniu przełożyć się na zyski firmy. Szanuj swoich pracowników, słuchaj tego, co mają do powiedzenia, dbaj o dobre warunki pracy, w wyraźny sposób wspieraj talenty.

Pamiętaj, że jeśli oni się od Ciebie odwrócą, trudny czas stanie się jeszcze trudniejszy.

Po piąte: innowacje

W pierwszej kolejności musisz twardo stąpać po ziemi, skupiając się na obecnej sytuacji. Musisz jednak wiedzieć, że na tym, co jest teraz, świat się nie zakończy.

Możliwe, że obecnie zupełnie nie masz do tego głowy, a jednak powinieneś interesować się nowymi trendami i patrzeć poza horyzont ograniczony widmem kryzysu. Śledź nowinki, analizuj badania, przyglądaj się temu, w jaki sposób zmienia się rynek.

A następnie postaw na innowacje. Znajdź rozwiązania, które będą mogły przynieść Ci zyski w przyszłości. Być może to one okażą się bramą, po przekroczeniu której zapomnisz, co znaczy słowo „kryzys”.

Marcin Pietraszek

Fot. Getty Images

Exit mobile version