Choć sklep ShoesDay.pl wystartował pod koniec listopada ubiegłego roku, już w pierwszych dniach przyjął pierwsze zamówienia. O pomyśle na internetowy sklep z butami w rozmowie z portalem Bizrun.pl opowiada menedżerka sklepu, Paulina Kukwa.
Marcin Pietraszek: Skąd pomysł na otwarcie właśnie sklepu z butami?
Paulina Kukwa: To prężnie rozwijający się biznes. Z badań wynika, że Polacy coraz częściej kupują w sieci a szczególnie duże sprzedaże odnotowywane są właśnie w branży odzieżowej.
ShoesDay nie działa jednak jak „zwykły” sklep. Asortyment składa się z produktów wystawionych w promocjach trwających do 14 dni. Czy fakt, że trzeba się pospieszyć, aby skorzystać z oferty, rzeczywiście mobilizuje klientki do zakupów?
Zdecydowanie tak. Świadomość, że okazja może się już nie powtórzyć powoduje, iż decyzję należy podjąć szybko, niekoniecznie przemyślaną. Działania te są podejmowane pod wpływem impulsu i ogromnych emocji. To zdecydowanie mobilizuje.
Inna ważna informacja, to dane na temat liczby sprzedanych par każdego produktu oraz liczby tych, które jeszcze są dostępne. Co bardziej skłania do zakupu – to, że w sprzedaży jest już niewiele butów z wybranej kolekcji, czy świadomość, że wiele innych klientek już zdecydowało się na taki sam zakup?
Myślę, że zarówno jedno jak i drugie. Jednak szalę chyba przeważa fakt, że na stanie są ostatnie, pojedyncze pary z danego rozmiaru. To wywołuję świadomość, że możemy stracić niepowtarzalną okazję nabycia butów w super cenie, a co za tym idzie śmielej dokonujemy zakupu, argumentując go sobie w różny sposób.
W jaki sposób pozyskiwane są oferty?
Współpracujemy zarówno z hurtownikami jak i już istniejącymi sklepami prowadzącymi sprzedaż detaliczną. W większości są to najnowsze kolekcje butów, zgodne z aktualnie obowiązującymi trendami mody. W sporadycznych wypadkach wchodzimy we współpracę dropshippingową i bierzemy buty z ostatnich kolekcji – jednak przy wszystkich decyzjach jest obecna stylistka, która czuwa nad tym, aby buty w ofercie sklepu były atrakcyjne i modne.
Nie możemy sobie pozwolić na wprowadzanie przestarzałych i niemodnych już butów, ponieważ ShoesDay.pl to nie outlet. Ideą sklepu jest wprowadzanie do oferty codziennie nowych modeli butów z dużymi rabatami. Podążając za trendami w świecie mody, proponujemy klientkom tylko najnowsze kolekcje w połączeniu z bardzo atrakcyjną ceną.
Czy nie boisz się, że internauci mogą nie mieć odwagi kupować przez internet butów? Na odległość nie da się ich przecież przymierzyć…
Badania wykazują, że Polacy nie boją się już kupować przez internet, a odzież należy do najchętniej kupowanych przez nas produktów w sieci. Liczby te stale rosną. Internauci coraz chętniej dokonują zakupów bez wychodzenia z domu a sklepy internetowe robią wszystko, aby im to maksymalnie ułatwić.
ShoesDay.pl indywidualnie mierzy wkładki każdego wystawionego do sprzedaży modelu buta. Oprócz dostępnej dla klienta tabeli rozmiarów poszczególnych butów, podpowiadamy również, jak dobrać ten rozmiar odpowiednio dla siebie.
Co się dzieje, jeśli zakupione buty nie pasują?
Gdy tylko otrzymamy informację od klientki o źle dobranym rozmiarze – o ile tylko posiadamy odpowiedni na magazynie – jest wycofywany ze sprzedaży i rezerwowany na wymianę dla niej. Jeśli pożądanego rozmiaru już nie ma, możliwie szybko zwracane są pieniądze. Zwykle już następnego dnia. Dajemy klientom również możliwość wymiany na inny model. Jak widzisz, jesteśmy bardzo elastyczni.
W jaki sposób sklep będzie się rozwijał?
Na początek chcemy poszerzyć grono klientów i fanów ShoesDay.pl. Kiedy cele sprzedażowe będą realizowane na odpowiednim poziomie, będziemy myśleli o poszerzeniu oferty o inne produkty – o jakie, na tę chwilę nie mogę zdradzić 🙂 .
Jakie koszty trzeba uwzględnić otwierając sklep tego typu?
Trzeba liczyć się z dużymi kosztami – rzędu od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Największe koszty w przypadku takiego sklepu generuje zaopatrzenie magazynów oraz reklama, bez której sklep nie ma prawa bytu.
Co okazało się najtrudniejsze podczas uruchamiania ShoesDay?
Hmm… Mam wrażenie, że najtrudniejsze dopiero przed nami. Do tej pory radziliśmy sobie ze wszystkimi napotkanymi problemami bez większych trudności. Dopóki nad marką ShoesDay.pl czuwa zespół profesjonalistów, mam nadzieję, że tak pozostanie.
Może za jakiś czas wrócimy do tej rozmowy i z perspektywy czasu będę mogła powiedzieć Ci coś więcej.
Dziękuję za rozmowę.