Trudne czasy wymagają innego sposobu funkcjonowania niż okresy, w których rynkowe zawirowania były łatwiejsze do przewidzenia.
Jeśli Twoją branżę dotknął lub może dotknąć kryzys, myślisz pewnie o oszczędnościach, redukcjach, zmianach w marketingu… I słusznie! Kryzys wymaga takiej właśnie postawy. Ważne jest jednak nie tylko samo analizowanie sytuacji, ale i sposób, w jaki to robisz.
WAŻNE! Nie podchodź do kryzysu jak do zagrożenia – to może Cię blokować i wzbudzać lęk. Podejdź do niego jak do wyzwania. Wyjdź mu naprzeciw, by się sprawdzić i odnieść zwycięstwo.
To wyzwanie jest rodzajem gry. A w każdej grze, aby wygrać, po pierwsze trzeba w ogóle grać, podejmując ryzyko, a po drugie, trzeba mieć jakąś strategię.
Zmierzenie się z kryzysem wymaga wyostrzenia świadomości. Powinieneś ćwiczyć w sobie uważność, będąc wrażliwym nawet na drobne sygnały z rynku. Obserwuj, co dzieje się u Twoich konkurentów, ale także jak zmieniają się reakcje Twoich klientów oraz postawy Twoich pracowników. Postaraj się być bardziej skupiony i wrażliwy na zmiany niż w „tłustych” latach.
Dostrzeganie wiatru na podstawie minimalnych ruchów liści na drzewach to jedno. Kiedy zauważysz, w którą stronę wieje wiatr, powinieneś szybko to wykorzystywać, ukierunkowując odpowiednio swój biznes.
Ważna jest otwartość na zmiany. W trudnych czasach trzeba je przeprowadzać szybciej i sprawniej. Postaraj się jednak, by były to zmiany możliwie płynne, które nie spowodują zbyt dużych wstrząsów w Twojej firmie. Zadbaj o dobrą komunikację z pracownikami, by zrozumieli i podzielali Twoje decyzje.
Przy tym wszystkim nie powinno zabraknąć Ci optymizmu. Trudno wygrać jakąkolwiek grę, gdy nie wierzy się we własne siły. Dlatego warto wykrzesać z siebie trochę entuzjazmu, zarazić nim swoich pracowników, a może nawet klientów.
Jeśli wszyscy będą przekonani, że Wasza praca ma sens, uśmiech i zapał może okazać się znacznie silniejszy od przejściowych trudności.
MP
Fot. Getty Images