Nieruchomość ma 7 pokoi i została wyceniona na niecałe 3 miliony złotych. Wyposażenie to między innymi kominek, akwarium o pojemności 1.300 litrów, stara drewniana biblioteka czy meble z litego drewna.
Dla osób, które bardziej pociąga etos szlachecki, rozwiązaniem może być XVIII-wieczny drewniany dworek, który wyceniony został przez właściciela na 2,5 mln zł i położony jest w odległości 30 km od centrum Krakowa.
Poddany pełnej renowacji (zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz) budynek ma 550 m kw. i leży na działce o powierzchni 2,3 ha, na której aż 1 ha przypada na ogród.
– W cenie oferowana jest zabudowa kuchenna i zabytkowe piece kaflowe. Ciekawostką jest też ogrzewanie podłogowe na parterze – wymienia Adam Stefanko, doradca Home Broker z Krakowa.
Jeszcze starsze mury XIV-wiecznego zamku krzyżackiego, położonego w województwie warmińsko-mazurskim, zostały wycenione na 3 miliony euro. Fragment trzykondygnacyjnego zamku o powierzchni 630 m kw. położony jest na hektarowej działce.
Jest on częściowo wyposażony, a na terenie znaleźć można fosę, jezioro i dwie baszty. Nieruchomość położona jest w centrum miasta i choć wymaga wkładu finansowego, posiada potencjał, aby stać się dochodową atrakcją turystyczną.
Wykończone i wyposażone luksusowe rezydencje mogą być jednak jeszcze droższe. Wiele zależy od lokalizacji. Na terenie warszawskiego Wilanowa na właściciela czeka piętrowa rezydencja o powierzchni ponad 800 m kw. wykończona w wysokim standardzie, za cenę 12 milionów złotych.
Idąc dalej, na terenie Konstancina-Jeziorny (na południe od stolicy) na nabywcę czeka rezydencja o powierzchni ponad 650 m kw. na działce 3,3 tys. m kw. Cena ofertowa tej w pełni wykończonej i wyposażonej willi z salą kinową, basenem i sauną, to 6,2 miliona złotych.
Dwukrotnie większym budżetem trzeba dysponować, żeby stać się właścicielem ponad 900-metrowej rezydencji na działce o powierzchni 3,3 tys. m kw. na ulicy Kościelnej (blisko parku zdrojowego). Tej willi nie wyróżnia basen ani wykończenie z wykorzystaniem wysokiej jakości kamieni i drewna, co w tym segmencie rynku jest standardem, ale trzy strumienie wodne na terenie parceli.
To jednak nie są najdroższe przykłady nieruchomości, które można znaleźć na omawianym rynku. Największe i najbardziej luksusowe rezydencje w Konstancinie są często wyceniane przez właścicieli na kwoty zbliżone do 20 milionów złotych.
Za podobną cenę, na terenie podwarszawskich Łomianek, na nowego właściciela czeka nowoczesna i luksusowa willa o powierzchni blisko 1,5 tys. m kw. na dziesięciokrotnie większej działce. Cena wywoławcza to 22 miliony złotych. Za tę cenę otrzymuje się wykończoną i wyposażoną rezydencję z basenem, siłownią, jeziorem i sporych rozmiarów ogrodem.
Ochrona lżejsza niż rejestr
Można wyróżnić dwa poziomy opieki nad zabytkami roztaczanej przez konserwatora. Mniej wymagające wobec właściciela jest objęcie ochroną konserwatorską, o czym decydują ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego uchwalanego przez gminę. Bardziej wymagające jest wpisanie nieruchomości do rejestru zabytków.
W pierwszym przypadku na uzgodnienia projektu remontu konserwator ma 30 dni i jeśli nie wyrobi się w tym terminie, to można przystąpić do prac. Gdy natomiast nieruchomość jest wpisana do rejestru, to zanim właściciel przystąpi do remontu, pozwolenie nań musi wydać konserwator, a terminy oczekiwania na taką decyzję nie są z góry ustalone.
Ponadto warto zauważyć, że wobec nieruchomości zabytkowych gminie przysługuje prawo pierwokupu. Może się więc okazać, że po sporządzeniu umowy przedwstępnej gmina wejdzie w prawa niedoszłego nabywcy i sama kupi nieruchomość.
Artur Wach – Lion’s House