Do zarejestrowania konta konieczna jest zgoda rodziców lub opiekunów prawnych, a jego posiadacz ma ograniczony dostęp do niektórych usług serwisu. Dzięki temu transakcje nieletnich są bezpieczniejsze i nie ma ryzyka, że dziecko kupi przedmioty, które nie są dla niego przeznaczone.
Krok w dorosłość
Większość produktów finansowych zarezerwowanych jest tylko dla osób pełnoletnich, ale rachunek bankowy może posiadać już trzynastolatek. Aby założyć takie konto, konieczna jest wizyta rodziców z dzieckiem w banku w celu podpisania umowy.
Konta dla nieletnich oferuje kilkanaście banków, w tym m.in.: ING Bank Śląski, mBank, BZ WBK, Inteligo, Millennium Bank, MultiBank. Posiadając taki rachunek, nastolatek może płacić przelewem w internecie, korzystać z płatności kartą czy wypłacać gotówkę z bankomatu.
– Dzieci, korzystające z usług i produktów finansowych już od szkolnych lat, mogą uczyć się oszczędności oraz kontroli swoich wydatków. Można powiedzieć, że jest to mały krok w stronę dorosłości i niezależności – mówi Katarzyna Lachowska, pedagog szkolny.
– Warto jednak zwrócić uwagę, że podczas takich zakupów wskazana jest opieka rodziców i monitorowanie transakcji wykonywanych przez najmłodszych. Aby nauczyć odpowiedzialności i samodzielności w wydawaniu pieniędzy, dziecko powinno mieć ograniczony dostęp do karty czy konta bankowego – dodaje.
Kieszonkowe na karcie
Zamiast dawać kieszonkowe w postaci gotówki, postępowi rodzice mogą przelać je na oprocentowane konto dziecka lub kartę prepaid. Dzięki temu już od najmłodszych lat można uczyć dzieci praktycznych zasad działania świata finansów oraz zarządzania swoimi pieniędzmi.
Karty prepaid ułatwiają młodym konsumentom także poruszanie się po wirtualnych sklepach. Warto jednak podkreślić, że to, ile pieniędzy dziecko wyda, zależy od rodziców, którzy ustalają limity wypłat i przelewów, a także zasilają taką kartę.
Fot. Getty Images