• Najnowsze
  • Trending
  • Wszytskie
  • Startuj
  • Marketing
  • Rozwój
  • Kariera

Prof. Rybiński pesymistycznie o gospodarce

Jak prowadzić biznes z branży beauty & health w dobie digital?

Najnowsze smartfony i ich funkcje

Najnowsze smartfony i ich funkcje

Film w emocjonalnej pigułce? – Zobacz technologię, która zabłysła na Cannes Lions 2016

5 sposobów na udany poranek

5 sposobów na udany poranek

3 kroki podnoszące sprzedaż online

3 kroki podnoszące sprzedaż online

Komunikacja w social media – sposób na generowanie ruchu w serwisach?

Komunikacja w social media – sposób na generowanie ruchu w serwisach?

Gdzie szukać oszczędności, prowadząc firmę?

Gdzie szukać oszczędności, prowadząc firmę?

Porady ubezpieczeniowe dla seniorów

Porady ubezpieczeniowe dla seniorów

Ponad 40% wzrost wartości Energi na GPW

Ponad 40% wzrost wartości Energi na GPW

niedziela, 6 lipca, 2025
  • Login
BIZRUN.pl
No Result
View All Result
  • Wiadomości
  • Startuj
  • Zarządzanie
  • Rozwój
  • Finanse
  • Marketing
  • Urzędy
    • Urzędy Skarbowe
    • Urzędy ZUS
DODAJ NEWS
BIZRUN.pl
  • Wiadomości
  • Startuj
  • Zarządzanie
  • Rozwój
  • Finanse
  • Marketing
  • Urzędy
    • Urzędy Skarbowe
    • Urzędy ZUS
No Result
View All Result
BIZRUN.pl
No Result
View All Result

Prof. Rybiński pesymistycznie o gospodarce

przez Redakcja Bizrun.pl
27 grudnia 2012
w dziale: Gospodarka, Wiadomości
0
0
POLECEŃ
23
WIZYT
Poleć FacebookuPoleć na LinkedinieWyślij

Polska gospodarka będzie w 2013 roku przechodziła głęboką recesję – twierdzi ekonomista prof. Krzysztof Rybiński.

Jego zdaniem kłopoty budżetowe oraz nagły wzrost bezrobocia zmuszą rząd do podjęcia trudnych reform, w tym odchudzenia administracji. Problemy budżetów domowych i firm przełożą się z kolei na dochody Skarbu Państwa.

Powiązane wiadomości

Jak prowadzić biznes z branży beauty & health w dobie digital?

Gwarancja na samochód: wszystko, co musisz o niej wiedzieć

Gwarancja na samochód: wszystko, co musisz o niej wiedzieć

Biały i czarny wywiad gospodarczy – czym się różnią?

– Zabraknie na wszystko: na leczenie w szpitalach, na remonty dróg, nawet na wypłaty wynagrodzeń i świadczeń, może się zdarzyć, że trzeba będzie obcinać bardzo mocno – prognozuje prof. Rybiński.

Wiele wskazuje, że to naprawdę będzie trudny rok dla polskiej gospodarki. Ekonomiści wyciągają takie wnioski m.in. po opublikowaniu ostatnich wyników PKB za III kwartał (wzrost na poziomie 1,4 proc.). Wielu uważa, że trudno będzie o wzrost gospodarczy na poziomie planowanym przez rząd w przyszłorocznym budżecie (2,2 proc.). Prof. Rybiński ocenia, że sygnalizuje to zbliżające się kłopoty całej gospodarki.

– Recesja w Polsce w przyszłym roku będzie złożeniem dwóch czynników – twierdzi prof. Rybiński, ekonomista i rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula. – Coraz bardziej będziemy się zarażać kryzysem ze strefy euro, ale też są to wyniki błędów naszej rodzimej polityki gospodarczej. W czasie wzrostu nie przeprowadzono potrzebnych reform, a w chudych latach te reformy się ciężko robi.

Według różnych prognoz, w budżecie państwa może zabraknąć nawet 20 mld złotych. Analitycy Pekao SA piszą o 11 mld zł, a ING Banku Śląskiego o braku od 15 do 20 mld zł – o tyle mniej państwo zbierze z podatku VAT. To może spowodować, że ponad 35 mld zł deficytu będzie nie do obronienia. W opinii eksperta będzie to jeden z czynników głębokiego kryzysu finansowego, który stanie się początkiem zmian.

– Jedyna szansą na to, że w Polsce dojdzie do przełomu, jest naprawdę ciężka recesja, która wymusi bardzo głębokie reformy, bo po prostu nie będzie pieniędzy. Tak było w Grecji, Hiszpanii i Portugalii – twierdzi ekonomista. – Będziemy też mówili nie o tym, że zatrudniamy kolejne 20-30 tys. urzędników, jak to co roku w Polsce bywa, tylko zwalniamy w ciągu dwóch lat 50 tys. urzędników. Takie czasy w Polsce nadchodzą. Współczuję urzędnikom.

Najczarniejsze prognozy nie wskazują jednak na recesję, choć wiele mówi o poważnym spowolnieniu. Jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie, Morgan Stanley, obniżył prognozę przyszłorocznego wzrostu gospodarczego dla Polski do 1,5 proc. PKB.

Rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula twierdzi, że rząd będzie zmuszony do podjęcia trudnych reform.

– Polskie społeczeństwo czekają bardzo bolesne reformy – zapowiada prof. Rybiński. – Desperacje rządu zobaczymy dopiero w przyszłym roku. Już dziś dochody z VAT-u dramatycznie się załamały. W październiku, nominalnie licząc w miliardach złotych, były o 14 proc. niższe niż rok wcześniej. Jeżeli ten stan rzeczy się utrzyma albo przyjdzie recesja, co ja prognozuje, to będziemy mieli olbrzymi ubytek dochodów podatkowych ze wszystkich podatków.

Gorszą koniunkturę już odczuła branża budowlana. Według Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa pracę w niej straci około 150 tys. osób, a z widmem bankructwa będzie musiała zmierzyć się większość firm. To efekt m.in. radykalnej minimalizacji środków na inwestycje publiczne – takich zleceń będzie nawet o połowę mniej. Do tej pory stanowiły one 60 proc. wszystkich zamówień.

– W budownictwie i strefach powiązanych ubędzie ponad 200 tys. miejsc pracy, tak jak ich na krótko przybyło w momencie tego rozbuchania inwestycji publicznych. Narzędzia, które mają rząd i samorządy do swoich dyspozycji, są dzisiaj bardzo słabe i nie będą w stanie skutecznie działać przeciw dekoniunkturze – twierdzi ekonomista.

Prof. Rybiński uważa, że już w pierwszej połowie 2013 roku rząd będzie musiał dokonać poważnej rewizji budżetu, bo obecny jest oparty na zbyt optymistycznych założeniach.

– Albo rząd zrewiduje budżet, co powinien zrobić, albo nasili skalę kreatywnego budżetowania, czyli wypchnie część wydatków, tak jak to do tej pory robił, do Krajowego Funduszu Drogowego w jeszcze większej skali, czy do innych funduszy okołobudżetowych, lub każe ZUS-owi się zadłużyć w bankach jeszcze bardziej niż do tej pory, starając się ukryć deficyt budżetowy. Ale skala problemu jest tak duża, że kreatywne budżetowanie już nie wystarczy – twierdzi prof. Rybiński.

Ekonomista krytykuje rząd także za błędną politykę podatkową oraz nierozsądne dysponowanie środkami unijnymi. Przypomnijmy, że w ramach kończącej się perspektywy budżetowej do Polski trafiło (w postaci różnych programów) prawie 68 mld złotych.

Ekonomista uważa, że rząd będzie próbował ratować sytuację m.in. przez kolejne podnoszenie podatków.

– Jedyne co rząd robi skutecznie, to podnosi podatki. Niestety, w przyszłym roku zobaczymy różne formy podnoszenia podatków, od wielokrotnego wzrostu opłat za wieczyste użytkowanie, po zastawienie Polski radarami, bo mandaty przestały być instrumentem, który zwiększa bezpieczeństwo drogowe, a stały się instrumentem fiskalnym ministra Rostowskiego – twierdzi prof. Rybiński.

Tagi: ekonomiagospodarkaprognozatrendy
UdostępniUdostępniWyślij

NAJLEPSZE SZABLONY STRON 2018 / 2019

BIZRUN.PL

Pomagamy prowadzić i rozwinąć Twoją firmę!

Zegarek.pl - Wyjątkowe zegarki w doskonałych cenach

POPULARNE

  • Ile kosztuje wykończenie pod klucz?

    0 udostępnień
    Udostępni 0 Tweet 0
  • Poszukiwanie pracownika: profesjonalne ogłoszenie

    0 udostępnień
    Udostępni 0 Tweet 0
  • Czy okulary można odliczyć?

    0 udostępnień
    Udostępni 0 Tweet 0
  • Banki chętniej sprawdzają klientów

    0 udostępnień
    Udostępni 0 Tweet 0
  • Wzbudź szacunek pracowników (10 zasad)

    0 udostępnień
    Udostępni 0 Tweet 0
Bizrun.pl

2010 - 2018 © EUEXS SP ZOO
Polecamy jeszcze: Zegarek.pl | Mediarun.com | Marketingsummit.eu

Nasze projekty

  • Marketingsummit.eu
  • Mediarun.com
  • Zegarek.pl
  • Konkurs

Obserwuj nas

No Result
View All Result
  • Wiadomości
  • Startuj
  • Zarządzanie
  • Rozwój
  • Finanse
  • Marketing
  • Urzędy
    • Urzędy Skarbowe
    • Urzędy ZUS

2010 - 2018 © EUEXS SP ZOO
Polecamy jeszcze: Zegarek.pl | Mediarun.com | Marketingsummit.eu

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In