– Około 40 proc. studentów zadeklarowało, że szuka mieszkania dwupokojowego – mówi Kosińska. – Następnych kilkanaście procent szuka mieszkań trzypokojowych.
Za kawalerką rozgląda się tylko 14 proc. wynajmujących. Chodzi głównie o minimalizowanie kosztów. W większych lokalach może zamieszkać grupa 4–5 osób, co relatywnie obniża cenę najmu.
Około 4 proc. studentów gotowych byłoby wynająć nawet duże mieszkanie, np. pięciopokojowe, ale tych na rynku brakuje. Te, które są, charakteryzują się zwykle wysokim standardem, a co za tym idzie, równie wysoką ceną.
Co ciekawe, spada liczba studentów zainteresowanych znalezieniem stancji. Przed dwoma laty odsetek ten wynosił 10 proc., dziś tylko 7 proc.
– To też efekt zmian socjalnych i tego, że studenci, którzy przyjeżdżają, oczekują więcej samodzielności i swobody – uważa Marta Kosińska.
Zmieniają się też czynniki, którymi kierują się potencjalni najemcy w tej grupie.
– Najważniejsza jest cena, potem lokalizacja, a na trzecim miejscu jest standard mieszkania, co jeszcze w ankiecie przed dwoma laty deklarowała zaledwie garstka studentów – analizuje ekspertka serwisu Szybko.pl.
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród studentów, koszty wynajmu mieszkania stanowią średnio połowę miesięcznego budżetu studenckiego.
Fot. Getty Images