Niektórzy mogą jednorazowo
Większe możliwości rozliczenia w kosztach zakupu środka trwałego mają tzw. mali podatnicy oraz przedsiębiorcy, którzy w tym roku rozpoczęli prowadzenie działalności gospodarczej, o ile w dwóch poprzednich latach jej nie prowadzili. Mają oni możliwość dokonania amortyzacji jednorazowej.
Oznacza to, że cała wartość początkowa środka trwałego zostanie zaliczona jednorazowo do kosztów uzyskania przychodu i nie trzeba na to czekać do następnego miesiąca. Odpis w koszty mogą zrobić już w miesiącu, w którym środek trwały wprowadzili do ewidencji.
Nie dotyczy to jednak wszystkich środków trwałych, tylko zaliczonych do grup 3-8 Klasyfikacji. Znajdują się tam m.in. narzędzia, wyposażenie (np. drukarka, kserokopiarka), czy samochody ciężarowe (samochody osobowe są wyłączone z możliwości jednorazowej amortyzacji).
Trzeba również pilnować rocznego limitu 50.000 euro – po przeliczeniu w 2012 roku jest to 222.000 zł (i pamiętać, że jest to pomoc de minimis, czyli pomoc publiczna, która nie podlega zgłoszeniu do Komisji Europejskiej ze względu na nieprzekroczenie określonych prawem limitów).
Środek trwały do 3,5 tys. zł
Przedsiębiorcom, którzy nie spełniają definicji małego podatnika (rozpoczynającego działalność) lub np. ze względu na przedmiot zakupu nie mogą skorzystać z jednorazowej amortyzacji, pozostają dwa rozwiązania, by firmowe zakupy rozliczyć za okres grudniowy i zmniejszyć w ten sposób nie tylko płaconą zaliczkę za ostatni okres rozliczeniowy, ale także podatek za cały rok.
Pierwsze rozwiązanie dotyczy środków trwałych. Mogą być one rozliczone jeszcze w tym miesiącu, jeżeli ich wartość nie przekracza 3.500 zł (jest to kwota za pojedynczy egzemplarz). Do rozliczenia w kosztach tego roku niezbędne jest przekazanie do używania w grudniu.
Takim zakupem może być np. biurko, krzesło, regały do sklepu, narzędzia, drukarka, komputer.
UWAGA! Ustawa wskazuje, że jednorazowo można zaliczyć do kosztów takie środki trwałe, których cena nabycia lub koszt wytworzenia nie przekroczyły 3.500 zł. Faktycznie nie jest to jednak kwota, którą zapłaciliśmy kupując np. komputer. Zaliczyć do niej trzeba także inne koszty związane z zakupem (poniesione do dnia przekazania do używania), np. koszty transportu, ubezpieczenia w drodze, montażu, instalacji, uruchamiania programów komputerowych. Kwotę tę pomniejsza się o VAT, chociaż są tu wyjątki dotyczące w szczególności podatników, którzy nie mają prawa do odliczenia VAT-u (np. korzystający ze zwolnienia podmiotowego).
Przykład:
Firma B prowadzi sklep. Kupiła w grudniu 5 regałów (każdy z nich kosztował 2.500 zł) i 2 krzesła (każde za 1.000 zł) o łącznej wartości 17.000 zł netto. W tym też miesiącu otrzymała fakturę. Zakup służy zarówno uzyskiwaniu przychodów, jak też wykonywaniu czynności opodatkowanych VAT. Przychód zmniejszy więc o 17.000 zł i odliczy 3.910 zł VAT-u za grudzień (lub ostatni kwartał).
Zakup droższego przedmiotu również można jednorazowo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu, ale pod warunkiem, że będzie wykorzystywany nie dłużej niż rok. W tym przypadku trzeba jednak bardzo uważać. Gdy okaże się, że faktycznie zakup będzie służył firmie dłużej, sytuacja jest dość nieciekawa. Wiąże się to z koniecznością usunięcia takiego jednorazowego kosztu, rozplanowaniem amortyzacji i niestety zapłacenia odsetek za zwłokę.
Katarzyna Rola-Stężycka
Fot. Getty Images