Ten artykuł nie dotyczy budowania skomplikowanych, wielopoziomowych koncepcji w wyobraźni. Tym bardziej, że myślenie stanie się znacznie bardziej owocne, jeśli swoje pomysły od razu zaczniesz… rysować.
Do napisania tego tekstu zainspirowała mnie książka „Tworzenie modeli biznesowych. Podręcznik wizjonera”. Autorzy, choć piszą przede wszystkim o tym, jak zaplanować biznes, jeden rozdział poświęcili myśleniu wizualnemu. Nie bez powodu.
Powiązane wiadomości
Właściwie nie chodzi o nic skomplikowanego. Idea myślenia wizualnego jest prosta, ale i bardzo praktyczna. Wykorzystuje ona fakt, że prawie wszyscy ludzie są wzrokowcami, a co za tym idzie, łatwiej nam jest zrozumieć obrazy niż słowa. Przekłada się to nie tylko na fakt, że rysunki przyciągają naszą uwagę bardziej niż rzędy liter i słyszane dźwięki, ale także, że dzięki obrazkom łatwiej jest nam dostrzec ważne zależności pomiędzy różnymi elementami.
WAŻNE! Wykorzystanie myślenia wizualnego w biznesie sprowadza się do tego, aby omawiane pomysły wspierać różnego rodzaju wizualizacjami – od prostych rysunków na małych kolorowych karteczkach (lub nawet serwetkach w restauracji), po prezentacje i symulacje przygotowane w programach komputerowych.
Ważne jednak, aby już sama praca nad danym pomysłem była wsparta rysunkami. Jeśli więc np. masz pomysł na biznes, nie czekaj aż cała koncepcja skrystalizuje się w Twojej głowie. Od razu chwyć za kartkę i długopis, po czym spróbuj rozrysować kiełkujące pomysły. Projektując model biznesowy, rozrysuj za pomocą strzałek zależności pomiędzy poszczególnymi elementami. Komu i co chcesz sprzedawać? Czego do tego potrzebujesz? Skąd weźmiesz produkty?
Tak naprawdę jednak nie jest ważne nad czym pracujesz. Istotne, że dzięki prostym rysunkom pomysły będą rodziły się szybciej i będą najczęściej uwzględniały więcej aspektów niż gdyby powstawały wyłącznie w Twojej głowie lub nawet, gdybyś przygotowywał je w formie opisowej.
UWAGA! Również przedstawiając swoje pomysły innym, możesz być pewien, że Twoje intencje i koncepcja zostaną zrozumiane lepiej, jeśli przedstawisz je w formie graficznej.
Wprowadź myślenie wizualne do swojej firmy. Niech nie zabraknie w niej tablic, kolorowych samoprzylepnych karteczek, notesów ani różnorodnych przyborów do pisania i rysowania. Moc myślenia wizualnego wykorzystują największe światowe koncerny, w tym np. Hawlett-Packard.
Wartość karteczek samoprzylepnych wynika z możliwości łatwego ich przemieszczania. Jeśli więc chcesz przemyśleć zależności pomiędzy różnymi elementami, każdemu z nich odpowiadać powinna tylko jedna karta. Przekładając je w różne miejsca, łatwiej wyobrazisz sobie konsekwencje danego rozwiązania.
Rysując klienta w jego środowisku, czy też rozrysowując zależności między poszczególnymi elementami w łańcuchu dostaw, szybciej zauważysz mogące pojawić się problemy oraz możliwe rozwiązania. Dzięki wizualizacjom możesz tworzyć zarówno nowe pomysły na biznes, jak i planować zmiany, jakich potrzebuje Twoja firma.
Proste obrazki mogą być też punktem wyjścia do dyskusji. Twoi partnerzy biznesowi lub pracownicy będą mieli z pewnością więcej do powiedzenia, jeśli zyskają możliwość odniesienia się do rysunków, a nawet uczestniczenia w ich tworzeniu.
Dopiero wtedy, gdy przetestujesz różne możliwe układy symbolicznie rozrysowane na karteczkach, pomyśl o możliwości zwizualizowania najciekawszych wariantów w postaci np. komputerowych prezentacji i finansowych symulacji.
Podstawą każdego rozwiązania biznesowego jest wyobraźnia. Dlatego każde narzędzie, które pomaga pobudzić kreatywność, ma olbrzymią wartość. Myślenie wizualne to nie tylko sposób dostępny na wyciągnięcie ręki, ale i zupełnie darmowy. Aż szkoda byłoby z niego nie skorzystać.
Marcin Pietraszek
Fot. Getty Images
