Już na starcie zrezygnować z szablonu powinny osoby o specjalistycznych wymaganiach, niosących za sobą potrzebę wprowadzania wielu zmian i nietypowych rozwiązań, a także te podmioty, dla których sprawa zabezpieczenia witryny jest sprawą priorytetową.
– Rozpatrując każdą z opcji, należy kierować się zawsze planowaną funkcją i zastosowaniem strony. Jeśli nasza strona ma za zadanie jedynie odnotować obecność firmy, np. zakładu szewskiego, warto wybrać HTML. Wizytówka strony nie będzie aktualizowana, żadne nowe treści nie będą dodawane, stronę raz a dobrze może więc wykonać specjalista. Witryna taka będzie bezpieczna, skuteczna i niewymagająca zainteresowania właściciela biznesu – twierdzi Michał Trziszka.
Gotowy CMS – produkt z historią
Warto przypatrzeć się każdej z opcji pod kątem czasu, jaki poświęcony został do stworzenia strony. Popularny CMS stanowi owoc wieloletniej pracy, setek modyfikacji i ulepszeń.
Wystarczy policzyć ilu programistów tworzyło dany szablon i porównać to do możliwości kreacyjnych jednego, zatrudnionego przez nas fachowca, działającego od zera. Wieloletnie prace nad produktem, który był wielokrotnie rozbudowywany i sprawdzany, mogą być niemożliwe do dogonienia.
Co najważniejsze, produkt jest ciągle rozwijany, liczyć możemy na aktualizacje i naprawianie błędów nowszych wersji. W przypadku większości pisanych na zamówienie rozwiązań, dostępna będzie ograniczona funkcjonalność, której zmianę zainicjować musimy sami, zlecając robotę fachowcowi.
Z drugiej strony jednak, rozwiązania darmowe typu open source charakteryzują się dużą dowolnością w doborze twórców. Z uwagi na niekomercyjny, społecznościowy charakter, każdy webmaster dołożył część od siebie. Finalnie otrzymujemy zlepek działań wielu fachowców, ale i pseudofachowców.
Dodatkowo, darmowe produkty, pomimo wielkich zalet, charakteryzują się często masą błędów i luk w sferze bezpieczeństwa. Wymagają na bieżąco śledzenia i instalowania łatek, prostujących wykryte problemy.
Twój kod – Twoja wolność
Modyfikacja kodu gotowego CMS-u, efektu wieloletniej pracy zastępów wielkich głów z IT, może pociągnąć za sobą nerwowe, wielogodzinne klikanie. Skomplikowany charakter nabudowanego systemu przekłada się na pracochłonność dokonywanych zmian. Modyfikacje w prywatnym kodzie, stworzonym od podstaw i znanym jak własna kieszeń, to kwestia zaledwie kilku minut.