Rynek reklamy internetowej zanotował 10% wzrost w stosunku do roku ubiegłego. W podziale na formaty reklamowe dominuje display. W rankingu branż na pierwszym miejscu nadal finanse, największe wzrosty w motoryzacji i nieruchomościach.
Raport Branża reklamy cyfrowej dotyczy danych za rok 2012. Pomimo kolejnego dwucyfrowego wzrostu (10%), nie pociągnął on za sobą całości sektora komunikacji marketingowej.
Aby rynek reklamy osiągnął wartość z roku wcześniejszego, reklama on-line musiałaby wzrosnąć o ponad 40% (szacunki na podstawie Starlink). Ponadto, biorąc pod uwagę mechanizmy rynkowe obserwowane w Polsce, w roku 2012 trudno było osiągnąć dodatnią dynamikę wzrostu. Wśród masowych mediów zanotowała ją wyłącznie reklama cyfrowa.
Przypadające na drugi kwartał roku mistrzostwa piłkarskie Euro w Polsce, które zaowocowały zmniejszeniem aktywności medialnej wielu reklamodawców, spadki PKB, czy globalne oszczędności marketingowe spowodowały, że w tym trudnym dla mediów okresie dynamika reklamy cyfrowej także nieco wyhamowała, głównie za sprawą zmniejszenia wydatków w sektorze finansowym oraz telekomunikacyjnym.
– Branża cyfrowa nie tylko skutecznie broni się przed kryzysem gospodarczym, ale jest jedną z lokomotyw napędzających koniunkturę – komentuje Włodzimierz Schmidt, prezes IAB Polska.
– Nie mamy wątpliwości, że ten spowodowany przez wiele czynników dynamiczny rozwój będzie cechował branżę internetową w najbliższych latach. Dowodzi tego wzrost wydatków na reklamę w internecie w roku 2012, w sytuacji kiedy w tradycyjnych kanałach te wydatki znacząco się zmniejszyły – dodaje Schmidt.
Z raportu wynika, że całkowita kwota wydana na reklamę cyfrową w roku 2012 wyniosła ponad 2,2 miliarda złotych, czyli o 203 miliony więcej niż rok wcześniej.
Biorąc pod uwagę wiodące formaty, układ tortu reklamowego online się nie zmienił. Nadal dominuje reklama graficzna z udziałem na poziomie 43%. Display przez cały rok utrzymywał indeks wzrostu kwartał-do-kwartału w okolicach 10% na plusie, w dużym stopniu za sprawą dużej dynamiki wideo online.
Reklama SEM, posiadając 35% udziału, nadal rośnie szybciej niż cały rynek, z dynamiką na poziomie około 20%. W pozostałych formatach (ogłoszenia – 15% i e-mail – 6%) zanotowano nieznaczne spadki, głównie w drugim i trzecim kwartale.
WAŻNE! Największą dynamikę osiągnęła reklama w urządzeniach mobilnych (+135%) oraz wideo online (+65%).
– Wyniki badania wyraźnie pokazują wzrost znaczenia formatów wideo – wartość wydatków w tym segmencie wzrosła w 2012 r. o blisko 65%. Natomiast pomimo dużej dynamiki, wydatki na reklamę on-line w urządzeniach mobilnych nadal stanowiły zaledwie 0,6% rynku, podczas gdy np. w Wielkiej Brytanii jej udział był kilkukrotnie większy – zwraca uwagę Paweł Wesołowski, director assurance z PwC.
W czołówce rankingu branżowego nastąpiły zmiany, jednak na pierwszym miejscu – pomimo spadków – są nadal finanse. W roku 2012 pozyskały one 14% tortu reklamowego online.
Podobny udział ma motoryzacja, która z czwartego miejsca znalazła się na drugim, dzięki najwyższej dynamice, wynoszącej +38%.
Na wysokim miejscu znalazł się także handel. Duże wzrosty wydatków zanotowano ponadto w sektorze nieruchomości oraz w branży farmaceutycznej. Największy spadek pojawił się w sektorze telekomunikacyjnym.
O badaniu:
IAB AdEx jest cyklicznym badaniem służącym do mierzenia wydatków na reklamę internetową. Projekt realizuje IAB Polska wspólnie z PwC od 2007 roku. W badaniu biorą udział wszystkie wiodące firmy internetowe, jednak wyniki nie wyczerpują pełni wydatków reklamowych w internecie ze względu na duże zróżnicowanie i mnogość małych i średnich podmiotów na rynku. Za wydatki reklamowe uznano budżety firm przeznaczane na zakup powierzchni reklamowej w internecie. Na wydatki te składają się zarówno przychody uczestników badania uzyskane z tytułu sprzedaży powierzchni reklamowej, jak i prowizje agencji z tego tytułu (tzw. kick-backi). Wydatki ujęte w badaniu mogą mieć zarówno charakter gotówkowy, jak i barterowy.
Fot. Getty Images