Co ciekawe, wysokie tendencje zarobkowe utrzymywały się w ubiegłym roku i nadal utrzymują w branży budowlanej. Mimo kryzysu i spadku zamówień nadal jest problem ze znalezieniem specjalistów.
– Duża część pracowników w tym sektorze jest już zakontraktowana na różne projekty zagraniczne i to przekłada się na dosyć wysoki poziom zarobków w branży budowlanej – tłumaczy partner Antal International.
Ale nie tylko farmaceuci i budowlańcy nie mają na co narzekać. Wysokie pensje, rzędu 9.500 zł, otrzymywali w ubiegłym roku inżynierowie. Finansiści o 900 zł mniej. HR-owcy zarabiali średnio 7.100 zł. Zarobki w administracji przekraczały nieznacznie 6 tysięcy złotych.
Zarobki w e-commerce
Przewidywania co do roku 2013 mówią, że najbardziej obiecującą może okazać się branża e-commerce. Nasz rynek internetowy nadal jest niedojrzały, dlatego wciąż wykazuje duże zapotrzebowanie na pracowników zajmujących się sprzedażą w sieci.
– Co więcej, przy każdym lekkim spowolnieniu gospodarczym Polak szuka oszczędności, a gdy szuka oszczędności, zaczyna robić więcej zakupów w internecie – tłumaczy Kośnik. – Przekłada się to na większy ruch w interncecie, większy obrót, a za tym idą kolejne wakaty i rozwój firm e-commerce.
Najlepsi specjaliści w tej branży mogą liczyć na zarobki sięgające nawet 10 tysięcy złotych. Średnio, o 2 tysiące zł mniej zarabiają logistycy, ale i w tym przypadku branża wykazuje dużą ochotę na zwiększanie zatrudnienia.
Fot. Getty Images