Zdaniem ekspertów od rekrutacji zaniżone oczekiwania finansowe najczęściej prezentują natomiast kandydaci, którzy wiele miesięcy aktywnie poszukują pracy.
– Często ich pewność siebie, jako atrakcyjnego kandydata na rynku maleje, a tym samym wzrasta wewnętrzna motywacja do rozpoczęcia jakiejkolwiek pracy. Nie jest to jednak reguła, gdyż spotykamy również osoby, które pomimo braku zatrudnienia w dłuższym okresie, nie są otwarte na negocjacje finansowe. Powody takiej sytuacji często nie są jednak przedstawiane podczas rekrutacji i wówczas trudniej nam ocenić prawdziwą motywację kandydata – mówi ekspertka Randstad.
Okazuje się też, że kandydaci często obniżają swoje oczekiwania, jeśli oferta pracy jest szczególnie atrakcyjna. Do takich sytuacji najczęściej dochodzi, kiedy na przykład oferta pochodzi od bardzo prestiżowego pracodawcy lub samo stanowisko wiąże się z rozwojem zawodowym i w perspektywie, z awansem.
Oceniamy i wyceniamy
Zapytani przez Pracuj.pl profesjonaliści przestrzegają przed żądaniem odrealnionych stawek i doradzają, by wyceniając swoje kompetencje i doświadczenie nie zdawać się na intuicję lub łut szczęścia.
– Zdarza się, że kiedy w ofercie pracy wysokość wynagrodzenia nie jest podana, kandydaci podają zawyżone kwoty, myśląc, że jest to bezpieczniejsze i zostawia pole do negocjacji, podczas, gdy może to być dość ryzykowne i prowadzić do szybszej eliminacji takiego kandydata w procesie rekrutacji – mówi Suchar.
Na to obecnie mogą sobie pozwolić jedynie kandydaci będący specjalistami o bardzo poszukiwanych kompetencjach, na których jest duży popyt na rynku pracy lub którzy w swoim fachu mają niedużą konkurencję.
Reszta kandydatów powinna przed rozmową zdobyć profesjonalną wiedzę na ten temat lub chociaż „zasięgnąć języka”. A jak pokazują wyniki sondy przeprowadzonej przez Pracuj.pl w serwisie Facebook, co trzeci ankietowany nie sprawdza, jakiego wynagrodzenia może żądać od pracodawcy i na rozmowie podaje po prostu kwotę, która go satysfakcjonuje.
Z resztą, tendencja do określania oczekiwanego wynagrodzenia poprzez swoje potrzeby – tak, aby zapewnić sobie godny i komfortowy byt – zauważalna jest również na forach dyskusyjnych dotyczących pracy.
Największy odsetek zapytanych przez Pracuj.pl (22 proc.) wskazał, że źródłem informacji o zarobkach może być porównywanie swoich oczekiwań z dochodami znajomych pracujących w tej samej branży, a co piąty ankietowany stwierdził, że warto śledzić raporty płacowe.
Co dziesiąty uczestnik ankiety przyznał, że informacji o wynagrodzeniach w danej firmie lub na określonym stanowisku szuka w sieci, np. na forach, a 7 proc. zdobywa informacje od pracowników firmy, do której aplikuje.
Najmniej popularnym sposobem (4 proc. odpowiedzi) jest szacowanie swojego wynagrodzenia na podstawie widełek podanych w podobnych ofertach pracy. Zapewne wynika to z tego, że w Polsce ciągle w niewielu ogłoszeniach pojawiają się informacje o wynagrodzeniu.
Fot. Getty Images