Wyobraź sobie, że znajdujesz się w nowoczesnym sklepie odzieżowym wyposażonym w wirtualne lustro. Zaciekawiony podchodzisz i spośród prezentowanych ubrań wybierasz interesujący Cię płaszcz. Urządzenie dobiera odpowiedni rozmiar i prezentuje Twoją osobę w nowym płaszczu.
Okazuje się, że rozmiar jest w porządku, natomiast kolor niekoniecznie Ci odpowiada. Na szczęście dostępne są inne kolory. Szybkim ruchem ręki wybierasz kolor ciemnobrązowy. O tak, w tym kolorze znacznie Ci lepiej. Zdecydowany zamierzasz go kupić.
Urządzenie prezentuje mapę sklepu, wskazując miejsce, gdzie znajduje się Twój nowy płaszcz. Jeśli czujesz taką potrzebę, możesz go zabrać do prawdziwej przymierzalni. Pozostajesz jednak jeszcze chwilę przy wirtualnym lustrze, które tym razem prezentuje pasujące do płaszcza szale. Zaproponowany przez urządzenie szal okazuje się na tyle dobry, że decydujesz się na zakup tego zestawu.
System zapamiętuje Twój wybór, a przy kasie czekają na Ciebie wybrane ubrania. Zanim tam trafisz, przymierzasz w lustrze jeszcze nowe spodnie. W końcu trafiasz do prawdziwej przymierzalni, by sprawdzić, jak wybrane ubrania na Tobie leżą.
Galeria czynna 24/7
W ciepły letni wieczór młoda para wraca z randki. Droga do domu przebiega obok galerii handlowej. Przechodząc obok niej, dziewczyna dostrzega na wystawie ładną sukienkę, która wpada jej w oko. Przeszklona wystawa poza manekinami mieści w sobie ekran prezentujący nową kolekcję sukienek.
Ekran wchodzi w interakcję ze stojącymi przed wystawą ludźmi. Przez większość czasu wyświetla krótkie filmy wideo prezentujące modelki w nowej kolekcji. Jednak, gdy przed wystawą stanie kobieta, urządzenie szybko zmienia prezentowaną treść i nagle dziewczyna widzi siebie w sukience, którą do tej pory widziała jedynie na manekinie.
Teraz ekran staje się jakby lustrem. Dobrze dopasowana sukienka zachwyca młodą kobietę na tyle, że ruchem ręki rezerwuje sukienkę, by następnego dnia wrócić po nią do sklepu…
Co, jeśli ktoś nie lubi chodzić po sklepach, robić zakupów w galeriach handlowych? Na szczęście i takim osobom technologia wirtualnych przymierzalni przychodzi z pomocą. Po zakup ubrań do internetu udajemy się, znając nasze rozmiary: wzrost, obwód w klatce piersiowej, pasie, długość ramion etc.
Na stronie internetowej sklepu odzieżowego wybieramy interesujący nas produkt. Powiedzmy, że jest to koszula męska. Na prośbę sklepu internetowego podajemy nasze wymiary, zaś system prezentuje rzeczywiste zdjęcia koszuli w dwóch najbardziej pasujących rozmiarach.
Dzięki zastosowaniu innowacyjnego podejścia, mamy możliwość obejrzenia koszuli dokładnie tak, jakby była ona włożona na nasze ciało. Dzięki temu jesteśmy w stanie ocenić na przykład to, czy lepiej nam jest w rozmiarze M czy L.
W świecie wielkiej mody
Wirtualna przymierzalnia ma również swoje zastosowanie w świecie mody. Wyobraźmy sobie producenta ubrań, którego biura projektowe rozmieszczone zostały w Londynie, Nowym Jorku i Hongkongu. Biura współpracują ze sobą, zatem pracownicy muszą często podróżować po świecie.
By umożliwić zdalną, wspólną pracę designerów oddalonych od siebie o tysiące kilometrów, firma postanawia wprowadzić system, który łączy w sobie cechy wideokonferencji i przymierzalni.
Przyjmijmy zatem, że biuro w Nowym Jorku pracuje nad nową kolekcją. Przy pomocy zestawu kamer projektanci z Nowego Jorku mogą zaprezentować kolegom z Londynu prototypy nowych ubrań.
Oddziały wyposażone są w szereg kamer i ekranów, przez co możliwe jest przyjrzenie się zarówno ogólnemu wyglądowi odzieży, jaki i jej detalom. Współpracownicy w londyńskim oddziale mają możliwość oglądania detali w wielkości naturalnej na dotykowych ekranach umieszczonych przed nimi – na swoje potrzeby mogą skorzystać z krawieckiego metra czy nawet pisaka, by zaznaczyć miejsca do zmian i poprawek.