Można sądzić, że jeśli dana firma wprowadza system franczyzowy, wszystkie zasady, na jakich ów system się opiera, zostały gruntownie przeanalizowane, dzięki czemu ryzyko zostało ograniczone do minimum. Lepiej to jednak sprawdzić.
W Polsce istnieje już ponad 800 systemów franczyzowych. Niektóre realizują koncepty sprawdzone za granicą, inne oparte są na doświadczeniu polskich firm, które przygodę z biznesem zaczynały od swoich własnych oddziałów. Wiele jest jednak także firm młodych, których pomysł na biznes opiera się głównie na tym, by zarabiać na franczyzobiorcach, pobierając od nich najrozmaitsze opłaty.
Czasem można odnieść wrażenie, że liczne i wysokie opłaty licencyjne mają być głównym źródłem przychodu danej sieci. A przecież nie tak to powinno działać. Franczyzodawca powinien zapewnić franczyzobiorcy sprawdzoną markę oraz atrakcyjne produkty i usługi. Powinien pomagać biorcy licencji w rozwijaniu biznesu, pobierając w zamian prowizję, która jednak nie czyni z mniejszej firmy bankruta.
Jak sprawdzić, czy dawca franczyzy, którym wstępnie się zainteresowałeś, będzie traktował Cię w sposób uczciwy i partnerski?
Przede wszystkim sprawdź oficjalne informacje w sieci. Już sam fakt, że franczyzodawca publikuje warunki współpracy w internecie, dobrze świadczy o danej firmie. Oznacza to, że stosuje ona przejrzyste, podobne dla wszystkich partnerów zasady.
Jeśli ich tam nie ma, będziesz musiał o nie dopytać. Starając się nawiązać kontakt z dawcą licencji, zwróć uwagę na to, jak te próby przebiegają. Czy kontakt jest łatwy, szybki, wygodny, uprzejmy? A może kandydaci na franczyzobiorców traktowani są niczym naprzykrzający się petenci? Nieprzyjemne początki dają niewielkie szanse na wspaniałą współpracę w przyszłości.
Nawet, jeśli w sieci znalazłeś wyczerpujące informacje, bez kontaktu z firmą się nie obędzie. Jeśli zgłosisz się do franczyzobiorcy, najprawdopodobniej on sam zaprosi Cię na spotkanie. Jeśli nie, sam wyjdź z taką inicjatywą.
Podczas spotkania także weź pod uwagę sposób, w jaki jesteś traktowany, przede wszystkim jednak zadaj nurtujące Cię pytania. Pytaj o wszystko, co jest dla Ciebie niejasne w kwestii ewentualnej współpracy, bez obawy o możliwą reakcję ze strony rozmówcy.
Przykłady ważnych pytań:
– Czy szkolenia wstępne są płatne, gdzie się odbywają i ile czasu trwają?
– W wypadku usług: Czy franczyzodawca udostępnia bazy potencjalnych klientów (czy pomaga w jakikolwiek sposób pozyskiwać klientów)?
– W wypadku sklepów: W jaki sposób franczyzobiorca finansuje zakup towaru (przedpłata, odroczona płatność, komis)?
– Czy możliwe jest sfinansowanie działalności w ramach franczyzy kredytem bankowym?
– Po jakim czasie powinien nastąpić zwrot inwestycji?
– Czy można poznać dane na temat wyników finansowych innych franczyzobiorców (np. jak szybko oni uzyskali zwrot z inwestycji)?
– Czy można poznać wyniki finansowe dawcy licencji?
– Ile firm współpracuje obecnie z franczyzodawcą?
– Ilu franczyzobiorców zrezygnowało dotychczas ze współpracy?
– Na jaką pomoc ze strony franczyzodawcy można liczyć po rozpoczęciu współpracy?
– Czy dawca licencji zamierza prowadzić kampanie ogólnokrajowe lub lokalne reklamujące sieć?
– Jak będą finansowane takie kampanie (np. z opłat licencyjnych czy z oddzielnych składek franczyzobiorców)?
Nawet jeśli spotkanie przebiegnie w miłej atmosferze i dostarczy satysfakcjonujących odpowiedzi, nie poprzestawaj na tym. Warto skontaktować się z obecnymi franczyzobiorcami (z innych regionów kraju) i bezpośrednio od nich dowiedzieć się, jak układa się współpraca z dawcą licencją oraz czy przychody z działalności są satysfakcjonujące. Warto także dopytać o największe problemy w dotychczasowej współpracy.
Marcin Pietraszek
Fot. Getty Images