Problematyczne może się okazać również skompletowanie koszyka. Choć mnogość towarów prezentowanych na stronach internetowych może przysporzyć zawrotów głowy, to jednak dość częste są sytuacje, w których dany towar jest niedostępny i trzeba szukać zamienników.
Często sklep sam proponuje takie rozwiązanie i w koszyku zamiast ulubionego serka konkretnej marki można znaleźć produkt konkurencji. Oczywiście w takim wypadku klient ma prawo nie przyjąć produktu.
W większości sklepów trudno zakupić również towary takie jak świeży pstrąg lub sery i wędliny inne niż te pakowane hermetycznie. Podobny problem może wystąpić, gdy chcemy kupić mrożonki. Tylko w czterech na czternaście sprawdzanych podmiotów udało się zamówić wszystkie artykuły z zakładanej listy.
Braki w asortymencie po części rekompensuje bardzo dobry kontakt z infoliniami sklepów. Miła i gotowa do pomocy obsługa to standard we wszystkich badanych e-marketach.
Jakość to jednak nie wszystko. Liczy się również wygoda i koszty. Dokonanie pierwszego zamówienia za pośrednictwem strony internetowej może być czasochłonne, ale nie powinno przysporzyć problemów w żadnym ze sklepów. Potrwa też na pewno krócej niż tradycyjna weekendowa wyprawa do marketu. W dodatku kolejne wizyty w e-sklepie będą już o wiele szybsze dzięki możliwości zapisywania list zakupowych.
Dużym plusem tego typu zakupów jest również sprawność dostawy. Zamiast wspinać się na czwarte piętro z torbami pełnymi sprawunków, wystarczy powitać kuriera w drzwiach własnego mieszkania. Termin dojazdu dostosowany jest do potrzeb klienta.
Taką jakość zapewnia fakt, że większość badanych podmiotów zatrudnia swoich kurierów. Większe marki dysponują także oznakowaną flotą samochodów dostawczych wyposażonych w chłodnie. To bardzo ważne, ponieważ aż 56 proc. Polaków do zakupów online zniechęca konieczność oczekiwania na dostawę. Odpowiednie działanie sklepów w tym obszarze może pomóc przełamać ten lęk.
Zamawiając przez internet, należy się jednak liczyć z dodatkowymi kosztami. Tylko cztery na czternaście podmiotów oferuje darmowy dowóz, jeśli zamówienie przekroczy pewną wartość. Inne sklepy stosują stałe opłaty. Koszt waha się najczęściej w granicach 10-22 zł.
Dalszy rozwój branży będzie w dużej mierze uzależniony także od możliwości obniżania opłat za dostawę. Ok. 38 proc. Polaków zniechęca do zakupów w e-marketach właśnie konieczność zapłaty za dowóz.
Mimo kilku niedogodności, zakupy spożywcze online robi się całkiem łatwo. Oszczędność czasu, zwiększający się dostęp i sprawność działania sklepów na pewno wpłyną na zwiększenie popularności tej formy kupowania. E-zakupy powinny zyskiwać zwolenników wśród osób, które są w stanie dodatkowo zapłacić za dostawę w zamian zyskując czas, który trzeba by poświęcić na wizytę w tradycyjnym sklepie.
Fot. Getty Images