Czy można przechytrzyć kryzys? To możliwe, jeśli trudna sytuacja na rynku zamiast Cię sparaliżować, stanie się dla Ciebie inspiracją.
Obniżanie kosztów to pierwsza myśl, która przychodzi w zetknięciu z kryzysem. Nie należy jej bagatelizować. Często jest tak, że ograniczenie drobnych kosztów przynosi całkiem pokaźne oszczędności, a zmiana dostawców na zlokalizowanych bliżej lub np. wynegocjowanie niższych stawek w firmie kurierskiej okazuje się nowym krokiem w rozwoju firmy.
Błędem jest jednak myślenie o kryzysie jedynie w kontekście obniżania wydatków. Gdy sytuacja gospodarcza ulega zmianom, zmieniają się także zachowania klientów.
UWAGA! Kupujący także szukają oszczędności, dlatego w trudnych czasach łatwiej jest zwojować rynek produktów konkurujących ze sobą ceną niż jakością.
Tańsze wersje popularnych towarów i usług, nawet w skromniejszych wersjach, mogą być doskonałym kompromisem pomiędzy dużymi aspiracjami a słabnącymi możliwościami klientów.
Niektóre firmy właśnie w czasie kryzysu przykładają szczególną wagę do segmentowania swojej oferty tak, by różne produkty lub usługi precyzyjniej trafiały do określonych grup docelowych. A to oznacza, że uważnie trzeba przyjrzeć się istniejącym i możliwym jeszcze do zagospodarowania kanałom sprzedaży.
Kosmetyki firmy X łatwiej dostrzec w sklepie firmowym niż na półce w supermarkecie, pomiędzy innymi produktami. Dlatego niektóre firmy traktują kryzys jako czas inwestycji we własne sklepy, stoiska lub przynajmniej w lepszą ekspozycję towaru.
Warto też iść dalej! Gdy dotychczasowy rynek się kurczy, można go rozszerzyć o nowy region kraju lub nawet o rynki zagraniczne. Taka ucieczka przed kryzysem może się bardzo opłacić.
Przeczytaj także: Firmowe sposoby na kryzys
MP
fot. Getty Images